Ten trik znają tylko najlepsi grzybiarze. Stosuj go, a wrócisz do domu z koszem pełnym grzybów

W kraju zawitał wysyp grzybów, co oznacza jedno: pora chwytać za koszyki i ruszać do lasów, aby szukać tych pysznych darów natury. Doświadczeni grzybiarze zdradzają, gdzie obecnie można znaleźć najwięcej okazów. Ponadto przypominają o starym, sprawdzonym triku, dzięki któremu wrócimy do domu z bogatymi zbiorami.
Fundamentalne zasady podczas grzybobrania
Pamiętajmy, aby zawsze zbierać wyłącznie grzyby, co do których nie mamy jakichkolwiek wątpliwości, że są jadalne. Do koszyków wrzucamy wyłącznie wyrośnięte grzyby. Zbieranie młodych owocników, bez wykształconych cech danego gatunku, to najczęstsza przyczyna tragicznych pomyłek.
Jeśli dopiero zaczynamy przygodę ze zbieraniem grzybów, wybierajmy wyłącznie gatunki rurkowe. W tej grupie nie ma grzybów śmiertelnie trujących, więc ryzyko zatrucia jest dużo mniejsze niż w przypadku grzybów blaszkowych.
Nie warto stosować również internetowych sztuczek na domowe rozpoznawanie grzybów, takich jak: zabarwienie cebuli na ciemno podczas gotowania z grzybami, ciemnienie srebrnej łyżeczki, czy gorzki smak (istnieją gatunki, które są śmiertelnie trujące, a mają przyjemny, słodkawy smak np. Amanita phalloides, Amanita verna).

Grzyby zbierajmy tylko do koszyków lub pojemników przepuszczających powietrze. Nie wolno używać foliowych torebek, w których psują się one niemal natychmiast, co wzmaga ryzyko ciężkiego zatrucia.
Kiedy przypomnieliśmy sobie najważniejsze zasady bezpieczeństwa podczas grzybobrania, warto zerknąć na mapę i sprawdzić najświeższe doniesienia doświadczonych grzybiarzy — wiadomo, gdzie można znaleźć największe zbiory.
W tych regionach mamy wysyp grzybów
W połowie maja pojawiły się pierwsze sygnały o pojawianiu się w lasach grzybów, które zwykle spotyka się dopiero w czerwcu lub lipcu. Według informacji zaobserwować można było głównie prawdziwki, maślaki, podgrzybki i koźlarze. Aktualne wskazania doświadczonych grzybiarzy dotyczą poszczególnych lokalizacji. To właśnie w tych miejscach można teraz znaleźć najwięcej grzybów:
- w lasach Wielkopolski
- na śląsku, powiat cieszyński,
- w okolicach Złotokłosu, woj. mazowieckie,
- w Kamiennej, woj. świętokrzyskie.
- Majowy Las, mazowieckie.
W lipcu zbieracze najczęściej informują o młodych borowikach i koźlarzach, które rosną przy lokalnych ścieżkach i w trawie. W niektórych rejonach pojawiły się również poszukiwane i wyjątkowe smardze. Aby nie zawieść się podczas wyprawy do lasu i nie wrócić do domu z pustym koszykiem, warto pamiętać o jednej kluczowej wskazówce, dzięki której z pewnością nie zaznamy takiego kłopotu.
Dzięki temu trikowi już nigdy nie wrócisz do domu z pustym koszykiem
Uważność na otoczenie zagwarantuje nam odnalezienie grzybów, nawet jeśli nie jesteśmy doświadczeni w ich poszukiwaniu. Nie patrzmy w dół — warto spojrzeć w górę i przypatrzeć się dokładnie, jakie gatunki drzew nas otaczają. Szukając maślaków, warto udać się do lasu sosnowego. Podobnie jest z borowikami, które rosną również pod świerkami. Najczęściej znajdziemy tam również rydze.

Jeśli szukamy podgrzybków, kierujemy się do lasów liściastych, najlepiej z dębami i bukami. Uwielbiane złote kurki rosną pod każdym z wymienionych drzew, ponadto lubią też towarzystwo brzózek. Dzięki znajomości zasad międzygatunkowej symbiozy możemy natrafić na prawdziwy wysyp pysznych, świeżych grzybów.




































