Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Umowa z Mercosur znów na ustach wszystkich. Kulisy decyzji zaskoczą wielu Polaków
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 24.06.2025 18:59

Umowa z Mercosur znów na ustach wszystkich. Kulisy decyzji zaskoczą wielu Polaków

Mercosur, Unia Europejska
Fot. Photo by Michael Trimble on Unsplash

Gorący temat umowy z krajami Mecrosur wraca na europejskie salony, ale już na starcie budzi kontrowersje. Kto zyska, a kto straci, gdy najwięksi nie mają głosu w sprawie, która ich bezpośrednio dotyczy?

Publiczna debata, w której pominięto najgłośniejszych krytyków

Dyskusja, która miała być szeroka, reprezentatywna i otwarta, rozpoczęła się z poważnym deficytem wiarygodności. Komisja Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego (INTA) zapowiedziała przesłuchanie publiczne dotyczące kontrowersyjnej umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur, ale już sam dobór uczestników rodzi poważne pytania.

Choć temat wywołuje ogromne emocje wśród przedstawicieli wielu branż – w tym rolnictwa – nie wszyscy dostali możliwość zabrania głosu. To, co miało być demokratyczną wymianą argumentów, zdaniem niektórych przypomina bardziej kontrolowaną inscenizację.
 

mercosur 1.jpg
fot. IMAGO/Martin Wagner/Imago Stock and People/East News 


 

Unia wprowadza nowe zasady. Rolnik będzie musiał się z tego tłumaczyć Spryskaj truskawkę już teraz. Unikniesz zarazy, pleśni i zbierzesz kosze pełne owoców

Kto tak naprawdę zyska na umowie, jeśli najwięksi przegrani nie mają prawa się bronić?

Szczególny niepokój wyraziła Copa Cogeca, organizacja reprezentująca europejskich rolników i spółdzielnie rolne. W komunikacie opublikowanym na platformie X, zapytała wprost:

Jakiemu celowi ma służyć takie działanie, jeśli nie jest to wyłącznie PR-owy zabieg, który ignoruje realne zagrożenia dla producentów cukru, wołowiny, drobiu, kukurydzy, jaj i etanolu? – [Copa Cogeca, X].

Ich zdaniem świadome pominięcie najbardziej dotkniętych sektorów nie jest przypadkowe, lecz wpisuje się w szerszy trend unikania konfrontacji z rzeczywistością.

To wybiórcze ujęcie grozi przedstawieniem stronniczego i mylącego obrazu, ignorującego realne i pilne obawy społeczności rolniczych – podkreślono w oficjalnym oświadczeniu Copa Cogeca.

Przedstawiciele organizacji rolniczych zaznaczają, że obecna forma umowy zmusza rolników do konkurowania na nierównych zasadach, bez gwarancji wzajemności i przy akceptacji znacznie niższych standardów środowiskowych i sanitarnych w imporcie spoza UE. To nie tylko zagrożenie dla producentów, ale też potencjalna dezinformacja wobec konsumentów, którzy ufają europejskim regulacjom dotyczącym jakości żywności.

O co toczy się gra i dlaczego może rozstrzygnąć się jeszcze przed lipcem? Szczegóły umowy i jej możliwe skutki dla rynku rolnego w Polsce i UE

Dyskusja w Parlamencie Europejskim zbiegła się z ważnym wystąpieniem polskiego ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego, który we wtorek podczas spotkania ministrów rolnictwa w Luksemburgu oświadczył:

Umowa handlowa UE z Mercosurem może zostać zaakceptowana tylko wtedy, jeśli zostaną stworzone specjalne mechanizmy ochronne, które zapewnią stabilność rynku rolnego w UE – [PAP].

To jasny sygnał, że Polska nie zaakceptuje porozumienia bez silnych zabezpieczeń dla swoich rolników. Obawy są zresztą szeroko podzielane w wielu krajach UE – szczególnie w tych, których gospodarki opierają się na produkcji żywności wysokiej jakości.
 

UE.jpg
Fot. Unsplash.com/ALEXANDRE LALLEMAND

Według Copa Cogeca:

  • umowa w obecnej formie nie zawiera wiążących mechanizmów ochronnych,
  • tzw. „fundusz kompensacyjny” to jedynie fasada,
  • konsumenci są wprowadzani w błąd, ponieważ importowana żywność nie spełnia unijnych standardów,
  • koncesje w zakresie dostępu do rynku mogą zniszczyć lokalnych producentów, zwłaszcza w sektorze cukru, drobiu, wołowiny i etanolu.

Wszystko wskazuje na to, że decyzje mogą zapaść szybciej, niż się spodziewamy. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, umowa z Mercosur może zostać podpisana jeszcze przed końcem czerwca, o ile znajdzie się wystarczające poparcie polityczne – nawet pomimo głośnych protestów ze strony rolników i organizacji branżowych.