Agrounia pokazała całą prawdę. Dowody z Biedronki oburzają rolników i konsumentów
Tymczasem działacze Agrounii po raz kolejny odwiedzili jeden ze sklepów i po krótkiej obserwacji wypunktowali szereg nieścisłości związanych z oznaczaniem kraju pochodzenia produktów spożywczych.
Michał Kołodziejczak w Biedronce
27 kwietnia 2021 roku na facebookowym profilu Agrounii mogliśmy oglądać transmisję na żywo z wizyty Michała Kołodziejczaka w jednym ze sklepóow Biedronka w centrum Warszawy. Lider Agrounii chciał sprawdzić, czy po nałożonej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta władze sklepu zmieniły swoje praktyki.
Niestety, jak wskazał Michał Kołodziejczak w krótkim filmie, kwestie, za które dyskont był krytykowany, wcale nie uległy poprawie.
- Porządek w sklepach nie został zrobiony, tych błędów jest jeszcze więcej niż ja pokazałem - stwierdził lider Agrounii. Dodał również, iż zachowanie zarządu Biedronki godzi w dobry interes polskiego rolnictwa:
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[EMBED-7]
- Rolnicy tracą, bo ludzie myślą, że kupują polskie, a kupują zagraniczne i to jest nieuczciwe. Tutaj nikt nie mówi o tym, żeby ograniczać przywóz, tylko żeby uczciwie to wszystko pokazywać. A to jest nieuczciwe pokazanie - stwierdził Michał Kołodziejczak, wskazując na wyłożone owoce i warzywa. - Robiąc zakupy w szybkim tempie, jest to po prostu niemożliwe, żeby za każdym razem patrzeć na to, jak tam produkt jest błędnie oznaczony i żeby to wybierać.
Jak stwierdził Michał Kołodziejczak, w pozwie przeciwko sieci sklepów Biedronka chodzi o udowodnienie, że błędy oznaczeń, które widoczne są na półkach, nie są podyktowane błędem ludzkim. Podkreślił, że zarząd Jeronimo Martins Polska zdawał sobie sprawę z całej sytuacji, a osoby pracujące w sklepach nie są niczemu winne.
- My nie mamy pretensji do tych szeregowych pracowników. Najgorsze jest to, że my wszyscy straciliśmy zaufanie do sklepów - podsumował lider Agrounii.
Odpowiedź ze strony sieci sklepów Biedronka
Redakcja Rolnik Info otrzymała również wiadomość sieci Biedronka w sprawie decyzji UOKiK z dnia 21 kwietnia 2021 roku. Biuro prasowe sieci informuje, iż:
- W odniesieniu do artykułu "60 mln złotych kary dla Biedronki. Wszystko przez wprowadzanie konsumentów w błąd" informujemy, że Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki, nie zgadza się z karą nałożoną przez Prezesa UOKiK i stanowczo się jej sprzeciwia. Materiał dowodowy w tej sprawie został zebrany w sposób nieobiektywny, a jego jakość i kompletność budzi poważne zastrzeżenia. JMP odwoła się od decyzji Prezesa UOKiK do sądu, uznając ją za nieproporcjonalną i dyskryminującą.
Całą treść stanowiska sieci sklepów Biedronka w sprawie nałożonej kary 60 milionów złotych można przeczytać pod niniejszym linkiem.
UOKiK podjął działanie kontrolne wobec sieci sklepów Biedronka po tym, gdy działacze Agrounii zaczęli informować o nieuczciwych praktykach w kwestii oznaczania kraju pochodzenia. Mimo to Agrounia wskazuje, że kara nałożona przez UOKiK jest zbyt niska.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Dramat w gospodarstwie. Siostra odnalazła ciało swojego brata
Gienek i Andrzej otrzymali świetny prezent od fanów. Padły sugestywne słowa
Ciągnikiem staranował ogrodzenie i uderzył w auto. 44-latek nie był w stanie sam wyjść z pojazdu
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Facebook / Agrounia, Biuro Prasowe Biedronka