Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Biznes > Fałszował etykiety owoców, klienci nie byli niczego świadomi. Mężczyzna zapłaci 50 tys. euro grzywny
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 15.07.2025 09:14

Fałszował etykiety owoców, klienci nie byli niczego świadomi. Mężczyzna zapłaci 50 tys. euro grzywny

Borówki
Fot. stonerobertc, Getty Images/Canva

Przedsiębiorca, który sprzedawał owoce pod fałszywymi etykietami, zapłaci za to słoną karę. 50 000 tysięcy euro grzywny to dopiero początek jego problemów. To, jak potoczyły się jego losy, może być dobrym ostrzeżeniem dla innych firm, które, podobnie jak on, liczą na większe zyski kosztem konsumentów i rolników.

Przedsiębiorca sprzedał tony owoców pod fałszywymi etykietami

Francuski przedsiębiorca w latach 2020-2021 sprzedał ponad 400 ton owoców miękkich pochodzących z importu. Mężczyzna nie zmieniał etykiet i sprzedawał owoce tak, jakby były pochodzenia krajowego. Biznesmena na procederze przyłapał dziennikarz, który ukrytą kamerą jego działania w pakowni. Interwencję podjęły służby, a sprawca poniósł dotkliwe konsekwencje.

Fot. Couleur, pixabay/Canva
Fot. Couleur, pixabay/Canva

Zmiana kraju pochodzenia dotyczyła przede wszystkim owoców jagodowych z Maroka, które jako francuskie trafiły do tamtejszych supermarketów. Wysoka kara pieniężna to dopiero początek kłopotów nieuczciwego sprzedawcy.

Firma nieuczciwego przedsiębiorcy zbankrutowała

Przedsiębiorcy mają obowiązek odpowiadać za jakość oferowanych produktów oraz za zgodność z prawdą informacji o nich zamieszczanych na etykietach. Jeśli celowo wprowadzają konsumentów w błąd, mogą wówczas zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Francuski przedsiębiorca otrzymał 50 000 euro grzywny i wyrok roku więzienia w zawieszeniu. Ponadto jego firma zbankrutowała. 

Warto znać kilka zasad, które pomogą rozróżnić pochodzenie owoców, aby nie dać się złapać w podobne pułapki. Na co zwrócić szczególną uwagę?

Jak nie dać się oszukać w sklepie?

Od 1 lipca 2020 roku kontrole jakości żywności w sklepach, w tym oznakowania warzyw i owoców krajem pochodzenia prowadzi Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta przekazuje kupującym kilka rad, dzięki którym można mieć większą pewność co do tego, jakiego pochodzenia towary dostajemy:

  • Przy każdej partii warzyw lub owocami musi znaleźć się wywieszka z krajem ich pochodzenia. Informacja musi być podana w sposób czytelny i jednoznaczny oraz w widocznym miejscu. Nie może wprowadzać w błąd.

 

  • Ziemniaki, zarówno oferowane luzem, jak i pakowane, muszą być oznakowane flagą kraju, z którego pochodzą.

 

  • W razie wątpliwości warto porównać informacje z wywieszki z tymi na opakowaniu zbiorczym, np. pudełku.

 

  • Na opakowaniu warzyw lub owoców może się także znaleźć logo „Produkt Polski”. To oznakowanie jest dobrowolne, jednak nie może wprowadzać w błąd.