"Historyczny moment w Plutyczach". Pierwsza bela już u Gienka i Andrzeja
- Tyle było pytań, tyle było wątpliwości, a zobaczcie, co tu dzisiaj mamy. Za chwilę wyskoczy z belarki pierwsza, historyczna belka u Andrzeja i Gienka w Plutyczach - realacjonował dziś Michał Kołodziejczak, lider AGROunii z Podlasia.
Dziś członkowie AGROunii wraz z Michałem Kołodziejczakiem pojawili się w Plutyczach. Na miejscu doszło do "historycznego momentu", podczas którego powstawały pierwsze bele.
- Dla mnie to jest wyjątkowo szczęśliwy moment, bo wiem, że jeżeli 1382 osoby też się ze mną cieszą, a nawet jeszcze więcej osób się ze mną cieszą, to jest super - mówił Kołodziejczak.
Euforia w Plutyczach
Na łące Andrzeja i Gienka w końcu pojawiła się pierwsza bela. Młodszy rolnik nie ukrywał swojej radości, gdy pierwsza wyszła idealnie. Na miejscu nie zabrakło także Gienka i Jarka, którzy przyglądali się pracy nowej belarki.
- Pierwyj sort - ocenił pierwszą belę w typowy dla siebie sposób ojciec Andrzeja.
- Wrażenia są bardzo dobre. Jak pojedziemy na drugie pole, to tam przetestujemy. Bele będą dwa razy większe - dodał Andrzej.
Zbiórka zakończona sukcesem
Nowa belarka, czyli wymarzona maszyna Andrzeja pojawiła się w Plutyczach, dzięki zbiórce założonej przez AGROunię i wszystkim wspierającym. Jak podczas transmisji AGROunii w mediach społecznościowych podkreślił Michał Kołodziejczak, podziękowania należą się także policjantom.
- Trochę tak przewrotnie, chciałem podziękować policjantom, którzy zachowali się nieludzko względem Andrzeja a szczególnie Gienka. Przyjechali, zaatakowali, a wtedy wiele osób zobaczyło naszą zrzutkę - mówił Kołodziejczak, odnosząc się do wydarzenia, o którym więcej pisaliśmy >tutaj<.
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Niebezpieczne znalezisko na wsi. W akcji straż pożarna, policja i saperzy
Podczas prac żniwnych pojawił się ogień. Pożar kombajnu i zboża na pniu
Tłumy jak w Plutyczach, przedziwna krowa robi furorę. Dla niej na wieś przyjeżdżają
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: FB/AGROunia