Hodowcy w zapaści. Rolnicy apelują do ministerstwa: "sytuacja jest krytyczna"

Trudna codzienność polskich hodowców – co się dzieje na rynku trzody chlewnej?

Polska, znana z tradycyjnego chowu trzody chlewnej, zmaga się z największym kryzysem w tym sektorze od lat. Hodowcy, szczególnie z obszarów objętych restrykcjami ASF, alarmują, że obecne ceny skupu nie pokrywają kosztów produkcji. 

W efekcie wielu z nich staje przed perspektywą zamknięcia gospodarstw. Dodatkowe utrudnienia, takie jak niemożność sprzedaży zwierząt poza strefy objęte ograniczeniami, jedynie pogłębiają problemy. Czy istnieje realna szansa na poprawę sytuacji?

Rolnicy muszą tego pilnować, by nie wypaść z KRUS. W innym wypadku zajmie się nimi ZUS Czytaj dalej Ile KRUS płaci za zwolnienie lekarskie? Zasiłek chorobowy dla rolnika może niebawem ulec zmianie Czytaj dalej

Ceny, które nie pozwalają przetrwać – główne problemy branży

Hodowcy podkreślają, że obecne ceny skupu żywca są rekordowo niskie. Wielkopolska Izba Rolnicza zwraca uwagę na trzy kluczowe problemy, które wymagają pilnych działań:

• Niskie stawki za żywiec, które sprawiają, że produkcja staje się nieopłacalna.
• Restrykcje w strefach ASF, utrudniające transport i sprzedaż trzody.
• Brak wsparcia finansowego dla producentów dotkniętych skutkami epidemii ASF.
  Przedstawiciele branży rolniczej alarmują, że konsekwencją tych trudności może być nie tylko dalszy spadek pogłowia trzody, ale również narastająca nadwyżka zbóż paszowych. Eksport ich po niskich cenach uderzy w kolejne sektory rolnictwa.

Apel o pomoc – co proponują rolnicy?

“Uważamy, że sytuacja na rynku trzody chlewnej jest krytyczna i wymaga zdecydowanych oraz natychmiastowych działań” – podkreślają przedstawiciele Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Wśród propozycji pojawiły się konkretne rozwiązania:

1. Wsparcie finansowe dla hodowców, zwłaszcza z obszarów objętych restrykcjami.
2. Zniesienie nadmiernych ograniczeń w przemieszczaniu zwierząt oraz umożliwienie eksportu trzody.
3. Programy stabilizujące ceny skupu oraz kampanie promujące spożycie polskiej wieprzowiny.

Przedstawiciele branży wskazują, że bez natychmiastowej interwencji wiele gospodarstw może zostać zamkniętych. „Bez wsparcia ze strony resortu rolnictwa wielu hodowców zmuszonych będzie do likwidacji gospodarstw, co będzie miało poważne konsekwencje dla polskiego rolnictwa i gospodarki” – ostrzega Wielkopolska Izba Rolnicza.

Czy Ministerstwo Rolnictwa podejmie kroki, które uratują polskich producentów? To pytanie pozostaje otwarte, ale hodowcy nie kryją, że potrzebne są szybkie i zdecydowane działania.