Hodowla kur. Jest przełomowa decyzja KE
Jak informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz, przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, ogłosiła, że KE nie zamierza zmieniać prawa dotyczącego klatkowego chowu kur w Unii Europejskiej. Decyzja ta może wpłynąć na tempo transformacji w sektorze produkcji jaj, ale – co warto podkreślić – nie zatrzyma całkowicie stopniowego procesu eliminacji tego rodzaju hodowli.
KE zdecydowała nt. losu kur w klatkach
Decyzja Komisji Europejskiej nie jest niespodzianką dla Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP), która od dawna przewidywała utrzymanie prawa dotyczącego klatkowego chowu kur. KIPDiP podkreśla, że likwidacja tego rodzaju hodowli byłaby niepraktyczna i mogłaby prowadzić do wzrostu cen oraz zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego.
- Decyzja Komisji Europejskiej o zaprzestaniu wywierania na producentów jaj presji na całkowite odejście od chowu klatkowego była dla nas oczywista. Nie zastanawialiśmy się „czy”, ale „kiedy” ona zapadnie. Takie konsekwentne opinie Izby można znaleźć w naszych analizach publikowanych na przestrzeni ostatnich kilku lat – mówi Katarzyna Gawrońska, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Likwidacja chowu klatkowego: wyzwanie dla branży drobiarskiej
W Polsce nadal jest popularny chów kur w klatkach, ale branża drobiarska oczekuje spowolnienia procesu transformacji w kierunku chowów alternatywnych. Pandemia, presja inflacyjna i preferencje konsumentów mogą wpłynąć na dalszy los klatkowego chowu kur.
Zdaniem Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP), likwidacja chowu klatkowego mogłaby prowadzić do wzrostu poziomu inflacji, naruszenia bezpieczeństwa żywnościowego w wielu krajach oraz ograniczenia globalnej dostępności białka. Dyrektor Gawrońska podkreśla także, że wskaźniki korzystania z zasobów środowiska przez sektor drobiarski mogłyby ulec pogorszeniu, co przyczyniłoby się do zwiększenia śladu węglowego generowanego przez tę branżę.
Niższy udział kur chowanych w klatkach
– (…) bez chowu klatkowego nie da się zaspokoić potrzeb rynku. Sądzę jednak, że po decyzji Komisji Europejskiej transformacja w kierunku chowów alternatywnych w Polsce istotnie zwolni – przewiduje Katarzyna Gawrońska z KIPDiP.
W Polsce udział kur chowanych w systemie klatkowym spadł w ciągu kilku lat z 84,5 proc. do obecnych 72 proc. Tendencja ta wynika z rosnącej świadomości ekologicznej i zapotrzebowania na produkty z chowu alternatywnego.
źródło: KIPDiP