Pilny apel Andrzeja z "Rolnicy. Podlasie". Chodzi o bijatykę i policję
- Mam ogromny apel do moich widzów, fanów, odwiedzać nas oczywiście można, tylko chodzi o to, żeby jak tutaj się napiją, chodzi tu bardziej o młodzież, przedział 20-30 lat, żeby nie skakali do bitki i sąsiadów nie zaczepiali - zaapelował Andrzej.
Chwilowa radość fanów a problemy rolników
Od kiedy Gienek z Andrzejem zaczęli występować w programie "Rolnicy. Podlasie" coraz więcej widzów korzysta z okazji, by poznać rolników. Niestety, chociaż odwiedzający czerpią z tego radość, w Plutyczach zostają Gienek i Andrzej razem z problemami, które wynikają z licznych odwiedzin.
Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
W związku z tym Andrzej zwrócił się nie tylko o powstrzymanie się od bijatyki i zaczepiania sąsiadów, ale jeszcze o zachowanie porządku i pamiętanie o tym, że w Plutyczach mieszka więcej osób niż tylko rolnicy znani z telewizji.
- (Sąsiedzi - przyp. red) widzą, że coś się tutaj dzieje i zaraz policja przyjeżdża. I ten ktoś pojedzie, a od policji obrywam ja, albo ojciec, że są jakieś zamieszki, że sąsiadów zaczepiają, że ktoś zastawił wjazd na podwórko, albo butelki gdzieś tam pod płotem się walają - poprosił Andrzej, zaznaczając raz jeszcze, by nie zaczepiać sąsiadów.
W świetle wydarzeń z minionego weekendu apel Andrzeja jest cały czas aktualny. Więcej o tym, co zdarzyło się w Plutyczach można przeczytać >tutaj<.
Przypominamy także, o prośbie, jaką wczoraj skierowali Gienek z Andrzejem do odwiedzających, którzy byli 1 maja świadkami zatrzymania Gienka o podzielenie się dowodami w postaci nagrań, więcej o prośbie rolników >tutaj<.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Pożar na terenie Rolniczego Gospodarstwa Doświadczalnego. Z dymem poszły maszyny rolnicze i pasza
Dramatyczne sceny w Plutyczach, Gienek zabrany przez policję. AGROunia obiecuje pomoc
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]