Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Trąba powietrzna w Polsce. Auta przewracane jak zabawki, kierowca trafił do szpitala
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 01.09.2025 12:21

Trąba powietrzna w Polsce. Auta przewracane jak zabawki, kierowca trafił do szpitala

pogoda, trąba powietrzna
Fot. Pixabay/NatureNomad

Nagłe załamanie pogody sprawiło, że w Wielkopolsce piątkowe popołudnie na długo zapadnie w pamięć mieszkańców. Silny wiatr, gwałtowne burze i nietypowe zjawiska atmosferyczne wywołały prawdziwy chaos, do którego nie były przygotowane ani służby, ani kierowcy. Skutki tych wydarzeń są poważne, a pytanie, jak do nich doszło, pozostaje otwarte.

Burzowe ostrzeżenia i gwałtowne zjawiska atmosferyczne

W piątek w całej Polsce pogoda zmieniła się w sposób nagły i nieprzewidywalny. Intensywne burze przetoczyły się przez regiony centralne i północno-zachodnie kraju, powodując liczne utrudnienia i zagrożenia dla mieszkańców. Synoptycy w niektórych województwach wydali ostrzeżenia I i II stopnia, a do wielu osób trafiły alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Wielkopolska znalazła się w centrum uwagi ze względu na nietypowe zjawiska meteorologiczne, w tym leje kondensacyjne obserwowane w pobliżu Gniezna. Takie zjawiska, choć rzadkie, mogą prowadzić do powstania trąby powietrznej, gdy zetkną się z powierzchnią ziemi. Mieszkańcy w okolicach miasta donosili o nagłym, silnym wietrze, który łamał drzewa i przewracał przedmioty codziennego użytku.

Tego typu gwałtowne zjawiska często przychodzą nie proszone i wymagają od lokalnych służb szybkiego reagowania. Mieszkańcy regionu podkreślali, że zmiana pogody była nieoczekiwana i bardzo dynamiczna, co zwiększało ryzyko wypadków oraz szkód materialnych. W piątkowe popołudnie wiele osób obserwowało, jak chmury gromadzą się w szybkim tempie, a wiatr osiąga niebezpieczne prędkości.

chmury.jpeg
fot. canva

Mieszkańcy w szoku, służby pod ogromną presją

Szybkie zmiany pogodowe w regionie postawiły lokalne służby ratunkowe przed poważnym wyzwaniem. Straż pożarna otrzymywała kolejne zgłoszenia, dotyczące połamanych drzew, przewróconych słupów energetycznych czy podtopień. Mimo że nie wszystkie interwencje były dramatyczne, skala zgłoszeń była znacząca i wymagała błyskawicznej koordynacji działań.

Niektóre miejscowości doświadczyły sytuacji, które dla mieszkańców były wręcz przerażające. Nagłe podmuchy wiatru sprawiały, że samochody, rowery wodne i elementy budynków gospodarczych znalazły się w niebezpiecznych sytuacjach. Mieszkańcy opisywali momenty, kiedy drzewa przewracały się niemal wprost przed ich oczami, a dachy budynków wibrowały pod wpływem siły wiatru.

Służby ratunkowe i strażacy przyznawali, że natłok zgłoszeń wymagał priorytetyzacji działań. Wiele interwencji polegało na udzielaniu pomocy osobom, które znalazły się w bezpośrednim zagrożeniu, lub zabezpieczaniu infrastruktury przed dalszymi uszkodzeniami. Według dyżurnego wielkopolskich strażaków, zgłoszenia dotyczyły głównie podtopień i połamanych gałęzi, ale każda sytuacja wymagała szybkiej reakcji.

Trąba powietrzna nad Gnieznem i dramatyczne konsekwencje

W Gnieźnie i okolicach zaobserwowano lej kondensacyjny, który zetknął się z ziemią, tworząc lokalną trąbę powietrzną. Skutki były natychmiastowe – silny wiatr łamał drzewa, przewracał auta i uszkadzał budynki gospodarcze.
 

Jednym z poważniejszych incydentów było zdarzenie w miejscowości Strzyżewo Kościelne, gdzie gałąź spadła na samochód. Wewnątrz znajdowała się jedna osoba, którą strażacy musieli uwolnić. Poszkodowany trafił do szpitala z lekkimi obrażeniami. Równocześnie w powiecie gnieźnieńskim wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego, w którym przebywały zwierzęta – na miejscu pracowały trzy jednostki straży pożarnej.

pogoda.jpeg
Fot. clintspencer – Getty Images Signature

Niebezpieczne zdarzenia dotknęły także turystów na jeziorze w Skorzęcinie. W trakcie załamania pogody cztery dziewczynki utknęły na rowerze wodnym, który został porwany przez wiatr od brzegu. Dzieciom szybko udzielono pomocy dzięki sprawnej interwencji służb ratunkowych.

Łącznie strażacy otrzymali 54 zgłoszenia o charakterze atmosferycznym z całego województwa, co pokazuje skalę zjawiska. Wiele z nich wymagało natychmiastowego działania, a mieszkańcy podkreślali, że dotychczas nie spotkali się z tak gwałtownymi konsekwencjami pogodowymi.

Piątkowe załamanie pogody w Wielkopolsce pokazało, jak nagłe zjawiska atmosferyczne mogą zaskoczyć mieszkańców i służby ratunkowe. Trąba powietrzna nad Gnieznem, liczne szkody i interwencje strażaków przypominają, że zmiany pogodowe bywają nieprzewidywalne i wymagają stałej gotowości. Choć nikt nie ucierpiał poważnie, piątkowe wydarzenia pozostaną w pamięci lokalnej społeczności na długo.