Co zrobić z jedzeniem po Wielkanocy? 4 najlepsze sposoby na pozbycie się resztek: Jest ważny apel ekspertów

Święta wielkanocne to czas spotkań rodzinnych przy stole zastawionym tradycyjnymi potrawami kuchni polskiej. Przygotowania do celebracji zaczynają się na kilka dni, a nawet tygodni przed główną uroczystością. Niestety, kiedy okres świąteczny się kończy, wiele jedzenia się marnuje. Oto kilka sposobów na to, co zrobić, aby tego uniknąć.
Droga Wielkanoc 2025
Wielu Polaków nie może sobie wyobrazić wielkanocnego stołu bez faszerowanych jaj, wędlin, kolorowych mazurków czy puszystych babek, ważnym elementem świątecznego śniadania jest również żur. Niestety coraz więcej osób skarży się na to, że to najdroższa Wielkanoc od lat. Według badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Polskiej Agencji Prasowej statystyczny obywatel naszego kraju wyda średnio 941 zł na święta wielkanocne, o kilkadziesiąt złoty więcej niż w 2024 roku.
Kłopoty ekonomiczne, a wśród nich rosnąca inflacja schodzą jednak na drugi plan, kiedy w grę wchodzi tradycja. Mimo podwyżek cen Polacy wciąż stawiają na dobrą jakość produktów i świętują obficie. Wielkanoc to jednak krótkie święto, więc nie zawsze wystarcza czasu na skonsumowanie tych ogromnych ilości sałatki jarzynowej czy innych smakołyków. Wyrzucanie żywności przyczynia się do powstawania większej ilości odpadów i zanieczyszczenia środowiska, z drugiej strony jest to też marnowanie pieniędzy, na co w obecnych czasach lepiej sobie nie pozwalać. Co zatem zrobić z nadmiarem jedzenia po świętach?

ZOBACZ TEŻ: Na pewno wkładasz to do koszyczka. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że jest trujące
Zanurz jajka w tym naparze, a rodzina oniemieje z zachwytu. Najlepszy barwnik znajdziesz w ogrodzie Tradycja naszych prababek. Zrób to z palmą wielkanocna, a zapewnisz sobie szczęścieSposoby na niemarnowanie jedzenia po świętach
Problem związany z marnowaniem jedzenia, a co za tym idzie, również z większą produkcją odpadów jest dość złożony i dotyczy zarówno wsi jak i miast. Widać to zwłaszcza w okresie różnego rodzaju uroczystości oraz świąt, Wielkanoc nie jest tutaj wyjątkiem. Raport opublikowany przez Federację Polskich Banków Żywności w 2024 roku pokazuje, że aż 45 procent Polaków przyznaje się do marnowania żywności.
Aby uniknąć tego problemu, należałoby zacząć od rozsądnego planowania jadłospisu, który będzie wystarczający dla wszystkich domowników. Zmiana nawyków to dobry wstęp, ale co zrobić, kiedy mimo wszystko jedzenia jest za dużo?

Żywność, która psuje się najszybciej, można wykorzystać w innych potrawach. Z niezjedzonych podczas Wielkanocy jajek można przygotować pastę, nawet sałatka jarzynowa nadaje się na składnik bazowy do innej potrawy. Obecnie można znaleźć wiele inspiracji na takie “resztkowe” obiady. Nawet największe sieci sklepów spożywczych publikują swoje książki z przepisami i udostępniają je w Internecie — warto z nich skorzystać.
Produkty takie jak chleb, czy innego rodzaju pieczywo, cista, masło, mięsa i wędliny, a nawet zupy można z powodzeniem mrozić. Wystarczy podzielić je na mniejsze porcje i umieścić w szczelnych pojemnikach. W przypadku suchych składników zamiast opakowań do mrożenia nadają się również foliowe woreczki, dzięki czemu zaoszczędzimy trochę miejsca w zamrażarce. Dobrze również wszystko wcześniej podpisać i oznaczyć datę. Do mrożenia nie nadają się jednak produkty, które były już wcześniej mrożone, jeśli ponownie zostaną poddane temu procesowi, mogą być szkodliwe.
Czasem niestety zepsucia jedzenia nie da się uniknąć i trzeba je wyrzucić. W takim przypadku również warto zwrócić uwagę, na kilka ważnych kwestii.
Tak lepiej nie wyrzucać niezjedzonej żywności
Nie wszystko, co nie zostanie zjedzone podczas świąt, musi trafić do kosza, a kiedy już się tak stanie, trzeba pamiętać o zasadach segregacji. Część niezjedzonych resztek można również zakompostować i wykorzystać później jako nawóz do roślin. Ogrodników nie trzeba przekonywać do skuteczności takiej formy pielęgnacji upraw i użyźniania gleby. Obierki po owocach i warzywach czy skorupki po jajkach bardzo dobrze się rozkładają. Do przygotowania naturalnych odżywek można wykorzystać również fusy po kawie, przyniesie to korzyści nie tylko środowisku, ale również naszym kwiatom, roślinom na działce, czy w ogródku warzywnym.
Jednak pod żadnym pozorem nie można umieszczać w kompostowniku odpadków zawierających mięso i tłuszcze zwierzęce. Brzydki zapach, który się z czasem wytworzy to jedno, takie resztki przyciągają również chmary much i innych niepożądanych owadów oraz, co znacznie gorsze, szczury. W miastach natomiast podobnie jest z wyrzucaniem chleba na trawniki lub karmienie nim ptaków. Pozostawione okruchy również sprowadzą szkodliwe gryzonie.
Szczególnie w okresie wielkanocnym warto pamiętać o kilku zasadach dotyczących żywności, aby ograniczyć jej marnowanie. Jeśli już coś trzeba wyrzucić lepiej zrobić to zgodnie z zasadami segregacji odpadów, bagatelizowanie ich przyniesie więcej szkody niż pożytku.




































