Szokujące, co ukrywali w kukurydzy. Policja powstrzymała nielegalny proceder

Klasyczny przypadek nielegalnej plantacji

W Polsce nie są niczym nowym przypadki likwidacji nielegalnych plantacji konopi indyjskich. Proceder prowadzony jest w różnych, niejednokrotnie iście fantazyjnych warunkach — na przykład na zewnątrz, często z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, który umożliwia uprawę na szeroką skalę.

Osoby, które dopuszczają się takiego przestępstwa, zajmują się tym procederem, ukrywają się bardzo często na terenach oddalonych od terenów, gdzie mieszkają ludzie, np. w lasach, czy na opuszczonych działkach. Tym razem na Podkarpaciu uprawę ujawniono w kukurydzy, która miała skutecznie maskować widoczność dla osób postronnych. Stało się jednak inaczej.

Policja namierzyła potężną uprawę w kukurydzy

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu i Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zwalczający przestępczość narkotykową, zlikwidowali nielegalne uprawy konopi. Plantacje zostały odnalezione na dwóch działkach na terenie powiatu jarosławskiego. Jak przekazano, policjanci zabezpieczyli ponad 300 krzewów konopi indyjskich: 

 Policjanci ujawnili je na terenie powiatu jarosławskiego. Uprawy znajdowały się na terenach trudno dostępnych i były starannie ukryte przed przypadkowymi osobami. Dzięki intensywnej pracy kryminalni dotarli do miejsc, w których prowadzono nielegalną uprawę. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 300 krzewów tej rośliny – informuje KPP w Jarosławiu. 

Wskutek działań służb, na rynek nie trafi, jak oszacowano, około 4 kg marihuany i ponad 300 krzewów konopi indyjskich. Śledczy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie i zapowiadają kolejne kroki.

Zobacz też: Tyle kosztują usługi rolnicze we wrześniu 2025. Trzeba szykować grube pieniądze

Śledczy nie wykluczają dalszych kroków w sprawie

Nielegalne uprawy, chociaż znajdowały się znajdowały się na terenach trudno dostępnych, a dodatkowo były maskowane wysoką kukurydzą, nie pozostały niezauważone dzięki temu przez doświadczonych specjalistów kryminalnych. Ci nie dali się oszukać i dotarli wprost do ukrytego pola marihuany. Sprawa ma charakter rozwojowy, śledczy nie wykluczają kolejnych kroków i zatrzymań. Dodatkowo policja zapowiada dalsze działania w tym regionie, aby jeszcze skuteczniej uderzyć w tamtejsze podziemie narkotykowe.