Mleczarnia to wyspecjalizowany zakład zajmujący się przetwarzaniem mleka oraz produkcją wyrobów mlecznych – współcześnie jest on zaawansowany technologicznie, zdolny do przetwarzania przemysłowej ilości mleka. Wcześniej mleko i przetwory mleczne były wytwarzane głównie w gospodarstwach domowych (wiejskich), co mogło znacząco ograniczać dostępność tych produktów.
Choć w Polsce mleczarnie nieodzownie kojarzą się z produkcją mleka krowiego, to warto jednak wiedzieć, że współczesny świat w swojej produkcji sięga także po inne rodzaje mleka. Najpopularniejsze w tym zakresie – poza mlekiem krowim – jest mleko bawole, mleko kozie, owcze mleko i mleko wielbłądzie.
Mleczarnie zajmują się produkcją szerokiego wachlarza wyrobów mlecznych – począwszy od podstawowych, takich jak mleko pasteryzowane czy mleko UHT, aż po bardziej złożone produkty, wymagające zastosowania odpowiedniego procesu technologicznego. W tym zakresie wymienić należy masło, śmietanę, maślankę czy przede wszystkim ser.
Myśl tę można rozwinąć o fakt, że produkcja serów obejmuje zarówno sery miękkie, takie jak twarogi, jak i twarde, dojrzewające, które wymagają dłuższego procesu obróbki. Trzeba tu jednak nadmienić, że zakładami wyspecjalizowanymi w produkcji serów są raczej serowarnie – mleczarnie zwykle eksploatują ten segment w ograniczonym zakresie.
Wiele mleczarni specjalizuje się również w produkcji mleka w proszku, które znajduje szerokie zastosowanie w branży spożywczej i cukierniczej. Może to być zarówno mleko odtłuszczone, jak i mleko pełne. Niesłabnącą popularnością cieszy się też mleko zagęszczone (znane także jako mleko skondensowane).
Istotnym segmentem są również fermentowane napoje mleczne – tutaj wymienić należy takie produkty jak jogurt, kefir, serwatka, mleko zsiadłe czy kumys.
Polski rynek mleczarski jest zdominowany przez kilka dużych przedsiębiorstw, które obsługują zarówno rynek krajowy, jak i eksportowy. Jednym z największych podmiotów w tym sektorze jest Mlekovita, posiadająca liczne zakłady przetwórcze na terenie kraju. Drugim kluczowym graczem jest Mlekpol, znany przede wszystkim z produkcji mleka Łaciate oraz szerokiego asortymentu serów i jogurtów.
Do innych dużych mleczarni w Polsce zaliczać się będzie Piątnica, słynąca z serków wiejskich, czy OSM Włoszczowa, znana z produkcji serów twardych. Nie do przeoczenia jest także Polmlek czy OSM Łowicz.
Na rynku funkcjonują także mniejsze mleczarnie, często o charakterze regionalnym, które specjalizują się w tradycyjnych metodach produkcji – takie nie koncentrują się podboju rynku krajowego czy globalnego. Warto w tym miejscu dodać, że na terenie naszego kraju operują również międzynarodowe koncerny mleczarskie, takie jak Danone, Zott czy Lactalis.
Polska jest jednym z największych producentów mleka w Unii Europejskiej – zajmujemy w tej mierze trzecie miejsce, ustępując pola jedynie Francuzom (drudzy) i Niemcom (pierwsi w UE). Niestety, na świecie zajmujemy dopiero dwunaste miejsce, produkując rocznie nieco ponad 15 milionów ton mleka.
Niekwestionowanym liderem w branży są Indie, których roczna produkcja przekracza 213 milionów ton mleka. Tym samym Hindusi poważnie dystansują wicemistrzów tej kategorii, Stany Zjednoczone, które produkują ok. 102 miliony litrów. Trzecie miejsce zajmuje Pakistan (62,5 mln ton), czwarte Chiny (40 mln ton), a piąte Brazylia (36 mln ton).
Pokaż więcej
Polski zakład mleczarski został sparaliżowany po tym jak zauważono wyciek amoniaku. Ze względu na potencjalne zagrożenie zarządzono pilną ewakuację całego zakładu. Interweniowała straż pożarna.
Końcówka 2024 roku to czas refleksji nad minionym okresem oraz spojrzenia w przyszłość. Jak radził sobie sektor mleczarski w 2024 roku i jakie wyzwania czekają go w 2025 roku? Pojawiły się dwie poważne przeszkody, z którymi branża musiała się zmierzyć.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK) w wyniku przeprowadzonych kontroli odkrył szereg nieprawidłowości w działaniu Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej (OSM) w Kole. Spółdzielnia stosowała rażące praktyki naruszające prawa dostawców mleka, co skłoniło UOKiK do wydania decyzji zobowiązującej OSM Koło do zmiany postępowania.
Grupa Mlekovita poinformowała o włączeniu w swojej struktury kolejnego zakładu mleczarskiego. Spółdzielnia Mleczarska KaMos w Kamiennej Górze stała się 26. zakładem produkcyjnym skupionym pod szyldem Mlekovita.
Pamiętacie Małgorzatę Borysewicz z czwartej edycji programu "Rolnik szuka żony"? Rolniczka wraz ze swoim mężem Pawłem obchodzą właśnie 7 rocznicę swojego związku. Na profilu instagramowym pojawiły się wspólne zdjęcia pary z "Rolnika". Małgorzata w białej mini z kołnierzykiem i falbankami wygląda zniewalająco. Ta sukienka to must have tego lata.
Zmiany w ustawie regulującej rynek lombardowy wpłynęły na przyjmowanie od rolników wniosków kredytowych przez banki. Ciosem będzie to zwłaszcza dla 300 tys. dużych gospodarstw produkujących, typu mleczarnia czy zakłady mięsne lub przetwórcze.
Sektor mleczarski w Polsce staje w obliczu dynamicznych zmian, a rosnąca liczba przejęć w branży jest wyraźnie widoczna od początku bieżącego roku. Nowe połączenia i fuzje firm mleczarskich stają się coraz bardziej powszechne, co skutkuje zarówno wieloma wyzwaniami, jak i nowymi możliwościami.
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) przeprowadziła dokładną kontrolę nad procesem sprzedaży upadłej spółdzielni mleczarskiej Bielmlek. Wyniki tego postępowania kontrolnego wykazały istnienie nieprawidłowości.
Znana na rynku spółdzielnia mleczarska w Prudniku zmaga się z kryzysem, który doprowadził do ogłoszenia jej upadłości. Sytuacja ta budzi duże obawy wśród wierzycieli oraz ma poważne implikacje dla lokalnego sektora rolniczego i finansowego.
Hodowcy bydła mlecznego alarmują od dłuższego czasu o coraz mniej opłacalnej produkcji mleka. Problemy rosną z dnia na dzień, a rozwiązań przynoszących ulgę rolnikom jak nie było, tak nie ma.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pracuje obecnie nad wdrożeniem rozwiązań tzw. ustawy hiszpańskiej, która miałaby zostać zaadaptowana do polskiego prawodawstwa. Ustawa budzi jednak szereg wątpliwości wśród rolników.
Brytyjskie media poinformowały o niepokojącej sytuacji, która ma miejsce w części gospodarstw rolnych na Wyspach: gospodarze są zmuszeni wylewać dziesiątki tysięcy litrów mleka ze względu na braki zatrudnienia w sektorze transportu, a także rosnące koszty produkcji i niedobór pracowników na farmach. Mleko, które produkowane jest przez brytyjskich rolników, jest skazane na zmarnowanie, ponieważ - mówiąc prosto - nie ma pracowników, którzy mogliby odebrać je samochodami ciężarowymi.Farmy mleczne w Wielkiej Brytanii przechodzą trudne chwileBrexit, który wywołał zmiany prawne w kwestii zatrudnienia, skutecznie zniechęcił wielu obcokrajowców do powrotu na Wyspy Brytyjskie w celach zarobkowych. Efekty opisanego mechanizmu nastały bardzo szybko: w Zjednoczonym Królestwie zaczęło brakować kierowców ciężarówek, co uderzyło m.in. w łańcuchy dostaw żywności. Choć wielu Brytyjczyków obawia się stanu zatowarowania sklepów przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia, to problemy z transportem chwieją gospodarką już teraz - właściciele farm mlecznych wylewają dziesiątki tysięcy litrów mleka tylko dlatego, że brakuje pracowników, którzy mogliby je odebrać do hurtowni. Brytyjscy rolnicy obawiają się, że aktualna sytuacja jest dopiero niewinnym początkiem prawdziwych problemów, które nadejdą w kolejnych tygodniach.
SM Mlekpol jest poważnym graczem na rynku mleka nie tylko w Polsce i Europie, ale i na całym świecie. Podczas konferencji prelegenci opowiedzieli zarówno o historii Spółdzielni, która obchodzi w tym roku swoje czterdziestolecie, jak i o wszelkich nowoczesnych rozwiązaniach, które obejmują zrównoważony rozwój i nowe potrzeby konsumentów. Konferencja SM MlekpolChoć konferencja SM Mlekpol odbyła się w przestrzeni wirtualnej, to poruszane podczas niej tematy dotykały jak najbardziej fizycznego aspektu rolnictwa, biznesu i branży mleczarskiej. Trójka prelegentów, wśród których był Edmund Borawski, Prezes Zarządu SM Mlekpol, Zbigniew Groszyk, Wiceprezes Zarządu ds. Produkcji SM Mlekpol, a także Małgorzata Cebelińska, Dyrektor Handlu SM Mlekpol opowiedziała o historii Spółdzielni, rozwoju technologicznym oraz o eksporcie produktów nabiałowych na rynki zagraniczne. Mlekpol jest spółdzielnią, która w szczególny sposób dba nie tylko o najwyższą jakość produktów mleczarskich, ale również o rolników, którzy są odpowiedzialni za dobrostan zwierząt i produkcję mleka. Jak podkreślał prezes Edmund Borawski, Mlekpol wspiera rolników na przeróżne sposoby, przede wszystkim poprzez zabezpieczanie opłacalności produkcji mleka. Dodał, iż Spółdzielnia zaopatruje rolników w różnego rodzaju produkty przydatne w hodowli - m.in. folie kiszonkarskie, nawozy i nasiona traw. Co więcej, Spółdzielnia posiada fundusz inwestycyjny, dzięki któremu każdy członek może wystąpić o kredyt w wysokości do dwóch milionów złotych. Dobrze zarządzana spółdzielnia, jaką jest Mlekpol może zatem pochwalić się nie tylko harmonijną współpracą z dostawcami surowca, ale też ugruntowaną pozycją na rynku europejskim i światowym. Jak podkreślił prezes SM Mlekpol, Polska jest poważnym graczem w zakresie produkcji mleka. W Europie zajmuje 5. miejsce, a na świecie 12. pozycję wśród największych producentów. Co ciekawe, SM Mlekpol ma w tym aż 14-15% swojego udziału.
Już na początku marca rolnicy pojawili się przed siedzibą Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Kole, by zaprotestować przeciw obniżkom cen. Rolnicy, którzy zdają mleko do OSM Koło nie chcieli się zgodzić na decyzję, którą podjął zarząd SM. Jak informowaliśmy >tutaj< hodowcy mieli dostawać 5 groszy mniej za każdy litr mleka.
- Zwracam się do Pana w bardzo ważnej sprawie podlaskich rolników, a dotyczącej upadłości Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek w Bielsku Podlaskim. Sprawa była komentowana w mediach, a w dalszym ciągu jest prowadzone śledztwo, które toczy się w różnych kierunkach, zmierzają do wyjaśnienia przyczyn trudnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazła się Spółdzielnia Mleczarska Bielmlek - napisał Krzysztof Jurgiel poseł do PE w piśmie z dnia 22 marca bieżącego roku do Bogdana Święczkowskiego, zastępcy prokuratora generalnego. I jak się okazuje, to nie pierwszy raz, kiedy były minister rolnictwa zwraca się z prośbą o podjęcie interwencji w sprawie SM Bielmlek. Europoseł zwracał się zarówno do premiera, jak i ministra sprawiedliwości. Pisma, które zostały upublicznione w mediach, były wysyłane jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. Już wtedy europoseł zwracał uwagę na to, co dzieje się ze spółdzielnią, ukazując problem związany z traktowaniem rolników przez SM. Także już wtedy Jurgiel zwracał uwagę na to, że rolnicy nie otrzymują pieniędzy. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-3]
Spotkanie odbyło się w siedzibie Podlaskiej Izby Rolniczej i pojawili się na nim wiceprezes zarządu PIR, Marek Siniło oraz przewodniczący RP PIR w Bielsku Podlaskim, Maciej Bobla. Zgodnie z informacjami, jakie przekazała Podlaska Izba Rolnicza, na spotkaniu poruszono temat aktualnej sytuacji zarówno byłych dostawców, jak i członków upadłej spółdzielni. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
Do pożaru doszło w miniony piątek 16 kwietnia bieżącego roku. Jak powiadomili strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu, zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 12:26. Ze zgłoszenia wynikało, że ogniem zajęła się jedna z wież znajdujących się na terenie Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. Jako pierwszy ogień zauważył jeden z pracowników SM. Jak przekazał portal gostynska.pl, pracownicy ewakuowali się z zagrożonego budynku jeszcze przed pojawieniem się na miejscu straży pożarnej. Strażacy na miejscu zdarzenia natychmiast stwierdzili pożar jednego z obiektów Spółdzielni Mleczarskiej - silosu, który stanowił część instalacji do produkcji mleka w proszku.- Strażacy podali cztery prądy gaśnicze poprzez otwory rewizyjne na różnych wysokościach wieży. Wykonano także otwory w dachu wieży, w celu lepszego oddymiania. Panujące temperatury kontrolowano za pomocą kamery termowizyjnej - poinformowali strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu.Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:[EMBED-5]Podczas pożaru istniało zagrożenie, że ogień przeniesie się na sąsiednie budynki. Na miejscu pojawili się: 4 zastępy JRG Gostyń, 2 zastępy OSP Piaski, zastęp OSP Gola. Akcja gaśnicza trwała około 2,5 godziny. Podczas zdarzenia nikt nie został ranny.
Na miejscu pojawili się również policjanci, którzy wskazywali na nielegalny charakter zgromadzeń w czasie pandemii. - Protest jest zasadny, chce pan, żeby samobójstwa były? - rzekł do policjanta jeden ze zgromadzonych. Protest pod SM Bielmlek29 marca br. pod Spółdzielnią Mleczarską Bielmlek spotkali się nie tylko poszkodowani dostawcy mleka, ale również polityk Lech Kołakowski i członkowie Agrounii ze swoim liderem Michałem Kołodziejczakiem. Bielmlek ogłosił upadłość i wiele wskazuje na to, że rolnicy nie tylko nie otrzymają zapłaty za oddane do spółdzielni mleko, ale będą też musieli dopłacać do długów przedsiębiorstwa. Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, rozmawiał z zebranymi na miejscu hodowcami bydła mlecznego, zaznaczając, że cały czas próbuje otrzymać wyjaśnienia na temat dramatycznej sytuacji, która obciąża rolników. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]- Rozmawiałem z różnymi politykami, oni mówią, że sprawa jest trudna, tutaj są powiązania - mówił lider Agrounii, wskazując, że nie ma możliwości, by rolnicy mieli być pozostawieni bez pomocy. Tłum otwarcie domagał się, by konsekwencje niewypłacenia producentom mleka należności poniósł były prezes Bielmleku Tadeusz Romańczuk. Zgromadzonych wsparł poseł Lech Kołakowski, który zwrócił się do rolników: - To państwo jest dłużne wam, za waszą polskość, za to, że gospodarujecie na tej ziemi. Nie chcę robić polityki, ja chcę pomóc. Lech Kołakowski poprosił protestujących o zdjęcia lub skany dokumentów poświadczających fakt, że oddali do Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek towar, lecz nie otrzymali za niego należnej zapłaty. W międzyczasie na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji, którzy zaapelowali o zakończenie zgromadzenia, które miało mieć nielegalny charakter ze względu na obostrzenia epidemiologiczne. Rolnicy ostro zareagowali, a jeden z nich zwrócił się do policjanta: - Protest jest zasadny, chce pan, żeby samobójstwa były?