Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, produkcja w lutym (mdm) obniżyła się o 8,5%. Prognozuje się, że w związku z wysokim popytem, ceny nawozów będą rosnąć do końca pierwszego kwartału 2021 roku. Spadek podaży nawozów azotowychNie sposób wyobrazić sobie roślinnej produkcji rolniczej bez nawozów azotowych. Są to środki, w których składzie znajduje się azot, będący głównym składnikiem pokarmowym roślin. Dzięki zastosowaniu nawozów tego typu rolnicy mogą liczyć na większe plony swoich upraw. Niestety, w ostatnim czasie rolnicy zmagają się ze stale rosnącymi cenami nawozów. W dobie kryzysu gospodarczego i rosnącej inflacji większe koszty produkcji rolniczej nie działają korzystnie na płynność finansową gospodarstw rolnych. Do tego wszystkiego dochodzą niedawno wprowadzone przepisy unijne, zgodnie z którymi nawozy azotowe określane są jako prekursory materiałów wybuchowych.Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]Ze względu na opisywane zmiany prawne, przy zakupie nawozów azotowych rolnicy muszą teraz wypełniać oświadczenie, podając m.in. swoje dane osobiste.Jak widać, to nie koniec piętrzących się problemów związanych z nawozami azotowymi - jak podaje GUS, podaż tego produktu zmalała, co może mieć wpływ na dalszy wzrost cen. Produkcja nawozów azotowych miesiąc do miesiąca spadła o 8,5%, natomiast w okresie od stycznia do lutego obniżyła się o 0,1%, osiągając pułap 368 tysięcy ton. Jak informuje wiceprezes Zakładów Azotowych Puławy (spółki zależnej Grupy Azoty) Jacek Janiszek, ceny nawozów będą wzrastać do końca pierwszego kwartału 2021 roku.