To śmiercionośny sobowtór pysznego grzyba. Rośnie w Polsce, myli nawet wytrawnych grzybiarzy

Muchomor sromotnikowy bywa łatwo pomylony z czubajką kanią, nawet przez doświadczonych grzybiarzy. Choć z wyglądu przypomina jadalnego sobowtóra, jego spożycie może prowadzić do poważnych uszkodzeń wątroby, a nawet śmierci. Jak rozpoznać jedno z najniebezpieczniejszych zagrożeń polskich lasów?
Dlaczego grzybiarze popełniają błędy?
Po deszczu, zanim kapelusz się rozwinie, muchomor sromotnikowy (Amanita phalloides) może łudząco przypominać kanię: wysoki trzon z pierścieniem, duży kapelusz, jasne blaszki. Skórka w zielonkawych lub oliwkowych tonach, zwłaszcza mokra, nabiera brązowych refleksów i przypomina kolorystykę kani.

Kluczowe różnice? Muchomor wyrasta z białej pochwy, która często pozostaje ukryta w ściółce – czubajka jej nie posiada. Kapelusz muchomora jest gładki, podczas gdy u kani pokryty jest ciemnymi, odstającymi łuskami. Te łuski pojawiają się dopiero w pełni rozwoju grzyba, co utrudnia identyfikację młodych okazów. W dodatku muchomor sromotnikowy pachnie słodkawo, co może wprowadzić w błąd osoby przyzwyczajone do stereotypu, że trujące grzyby muszą cuchnąć.


Trzy proste testy na rozróżnienie
Ratownicy leśni polecają metodę "5 sekund": odkryj podstawę trzonu. Jeśli zobaczysz białą pochwę, zostaw grzyb w ziemi.
Drugi test: pierścień. U kani zwisa jak spódniczka i daje się swobodnie przesunąć. U muchomora jest delikatny, często zrośnięty i pęka przy próbie poruszenia.
Trzecia wskazówka: powierzchnia kapelusza. Gładki, błyszczący kapelusz bez łusek to sygnał ostrzegawczy. Szczególnie groźne są sytuacje, gdy oba gatunki rosną obok siebie, a warunki środowiskowe zmieniają kolor skórki muchomora.
Nawet profesjonaliści popełniają błędy. Opisano przypadki, w których znani mykolodzy mylili muchomora sromotnikowego z młodą kanią.
Toksyny muchomora sromotnikowego (amanityny) działają powoli. Pierwsze objawy – wymioty, biegunka, bóle brzucha – mijają po kilku godzinach, dając fałszywe poczucie poprawy. Po 48-72 godzinach dochodzi do uszkodzeń wątroby i nerek. Śmiertelność nadal sięga około 30% mimo leczenia wspomagającego, plazmaferez czy przeszczepów wątroby.
Według danych GIS, co roku w Polsce odnotowuje się kilkanaście zatruć muchomorem sromotnikowym. Większość osób była pewna, że zbiera kanię.
Zasady bezpiecznego grzybobrania
Najważniejsza zasada: zbieraj tylko te grzyby, które rozpoznajesz bez cienia wątpliwości. W razie niepewności skonsultuj się z klasyfikatorem PTTK lub zostaw grzyb w lesie.
Kania występuje pospolicie, ale życie masz tylko jedno. Doświadczeni grzybiarze powinni także uczyć młodszych, jak wygląda muchomor sromotnikowy. Tylko świadomość zagrożenia może uchronić przed tragedią.



































