Czy 1100 złotych rolniczej emerytury daje godne życie? KRUS potrzebuje zmian
Z wysokości takich emerytur rolnicy z pewnością nie są zadowoleni. Nie są to jednak jedyne dane, które mogą niepokoić w kwestii rolników-emerytów.
Emerytury z KRUS za niskie?
Rolnicy, którzy nie mają dodatkowych dochodów i przechodzą na emeryturę, dają sobie radę, ponieważ często mieszkają razem ze swoimi dziećmi i wnukami, którzy przejmują gospodarkę. Inni decydują się na oddanie ziemi w dzierżawę, co stanowi dla nich dodatkowe miesięczne źródło dochodów. 1100 złotych nie jest jednak kwotą, która dawałaby poczucie finansowego bezpieczeństwa po wielu latach ciężkiej pracy.
Wiele osób wysuwa w kierunku KRUS argument, jakoby rolnicy, płacąc niskie składki, nie mogli oczekiwać wysokich emerytur. Wedle krytyków obecnego systemu przede wszystkim należałoby podwyższyć kwotę składek, tak, by istniały zasoby do wypłacania wyższych emerytur dla rolników. Opłacać składki emerytalno-rentowe do KRUS muszą natomiast wszystkie te osoby, których gospodarstwo rolne przekracza areał 1 hektara przeliczeniowego użytków rolnych.
Jak podaje GUS, takich gospodarstw w Polsce mamy około 1,4 miliona. Warto przy tym zaznaczyć, że gospodarstwa, których powierzchnia jest mniejsza niż 2 hektary to ponad 20%. Rolnicy posiadający od dwóch do trzech hektarów powierzchni to około 14%, od trzech do pięciu - ponad 18% wszystkich gospodarstw. Ujmując rzecz z drugiej strony, można powiedzieć, że gospodarstw o powierzchni od 5 do 50 hektarów jest w Polsce około 45%.
Dane te pojawiają się tutaj, ponieważ - jak doskonale zdają sobie z tego sprawę rolnicy - od powierzchni gospodarstwa zależy wysokość składki. Co ciekawe - i dość niepokojące - w mniejszym stopniu od tego parametru zależy wysokość emerytury rolniczej.
Składki, areał i emerytura rolnicza
Jeśli właściciel ziemi nie pracuje na podstawie umowy o pracę i nie prowadzi własnej działalności gospodarczej, a jedynie działalność rolniczą, jest zobowiązany do opłacania podstawowej miesięcznej składki w KRUS w wysokości 97 złotych (w wymiarze kwartalnym równa się to 291 złotym).
Jeśli rolnik ma więcej niż 50 hektarów gruntów, wtedy jest zobowiązany do płacenia dodatkowej składki do KRUS. W Polsce osób w takiej sytuacji są około 34 tysiące, czyli 3% wszystkich właścicieli gospodarstw. Za każde 50 hektarów płacą oni dodatkowo 12, 24,36 i 48% kwoty emerytury podstawowej.
Przy areale od 50 do 100 hektarów rolnik płaci dodatkową miesięczną składkę - 117 złotych (kwartalnie - 642 złote). Czy jednak oznacza to, że rolnicy płacący dużo większe składki będą otrzymywać proporcjonalne do nich emerytury? Tutaj sprawa nieco się komplikuje.
Niskie emerytury otrzymują rolnicy, których gospodarstwa należały do największych, jak i ci, którzy posiadali niewielkie powierzchnie gruntów. Nie ma również znaczenia, czy dany rolnik osiągnął minimalny staż ubezpieczenia w KRUS, czy też pracował dłużej i odłożył więcej pieniędzy do Kasy.
Niestety, przeciętna emerytura rolnicza wynosi 1300 złotych brutto, czyli około 1100 netto. Warto zaznaczyć, że spośród prawie miliona beneficjentów 40,5 tysięcy osób przebywa na tzw. wcześniejszych emeryturach, na które można było przechodzić do 2017 roku.
Za argumentem, że rolnicy być może płacą za niskie składki przemawia fakt, że państwo dopłaca do finansowania rolniczych emerytur i rent ponad 17 miliardów złotych, podczas gdy kwota, jaką dysponuje KRUS to zaledwie 1,4 miliarda złotych.
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Zawalił się dach budynku, w którym były krowy. Cztery zastępy strażaków ruszyły na ratunek
Michał Kołodziejczak zawitał u Gienka i Andrzeja z "Rolnicy. Podlasie"
Część rolników nie dostała jeszcze zaliczek i dopłat. ARiMR zabrała głos ws. płatności
Źródło: tygodnik-rolniczy.pl