"Panie premierze, jak żyć? Co łowić?". Jest zapowiedź kolejnych protestów
- Nie poddajemy się, będziemy protestować cyklicznie, jeśli nie będzie z nami rozmawiał rząd - mówił Aleksander Cichorz, kończąc o dwie godziny wcześniej, niż zaplanowano protest we Władysławowie.
O godzinie 14:00 zakończył się protest armatorów rybołówstwa rekreacyjnego i rolników z AGROunii. Nie oznacza to, że protestujący dali za wygraną. Jak podkreślił Cichosz, rybakom zależy na dojściu do porozumienia, ale nie będą biernie czekać.
- Czekamy tylko na waszą wiadomość, kiedy się mamy zjawić do Warszawy i będziemy - dodał.
"To jest wina rządu, który tak nas oszukał"
Aleksander Cichorz przeprosił wszystkich kierowców za utrudnienia, do których doszło w ruchu drogowym podczas protestu.
- Nie jest to naszym zamysłem, żeby utrudniać. Pamiętajcie, że ten protest nie jest naszą winą. To jest wina rządu, który tak nas oszukał. Oszukał nas i nie wypełnia zobowiązań, które podpisał - dodał.
Jak zapowiedziano, już w najbliższy poniedziałek wpłynie kolejne zgłoszenie o planowanym proteście.
"Panie premierze, jak żyć? Co łowić"
- To jest skandal, który dotyka nasz kraj od morza po Tatry. Pojawił się komunikat od rzecznika rządu, Müllera, który twierdzi, że udało się dogadać, że wszystko zostało zrobione, co miało być zrobione. Ci ludzie zostali oszukani - mówił Michał Kołodziejczak, lider AGROunii.
Kołodziejczak, zwracając się bezpośrednio do premiera Mateusza Morawieckiego, zastanawiał się, z czego mają żyć rybacy.
- Ocućcie się i przestańcie żyć tym, co było w latach 90. My, ja, AGROunia, rybacy i wszyscy, którzy będą z nami, nie pozwolimy wam do powrotu do lat 90, do tego, co wtedy było. Do licznych licytacji komorniczych, do samobójstw u rolników, przedsiębiorców, u tych, którzy upadali. To był dokładnie ten sam scenariusz, hiperinflacja, brak pieniądza, brak pracy i brak zatrudnienia - zaznaczył Kołodziejczak.
Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:
Koniec ze skargami za nocną pracę rolników? Zmiana prawa możliwa jeszcze w tym roku
Niebezpieczne zdarzenie drogowe. Tysiące litrów mleka wylało się do rowu
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: AGROunia/Facebook