Ruszają masowe kontrole. Rolnicy mogą stracić ogromne pieniądze
Rolnicy już niebawem poczują na karku oddech kontrolerów Państwowej Inspekcji Pracy. Kontrolerzy będą sprawdzać gospodarzy pod kątem przestrzegania przepisów prawa oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeśli znajdą nieprawidłowości w tej kwestii, rolnik może się liczyć z bolesnymi konsekwencjami.
Kontrole PIP już od 1 stycznia 2025 roku
Od 1 stycznia 2025 r. każdy rolnik, który będzie ubiegał się o dopłaty bezpośrednie, musi liczyć się z kontrolami Państwowej Inspekcji Pracy. Ta bowiem ma być odpowiedzialna za egzekwowanie przestrzegania nowych wymogów związanych ściśle z warunkowością społeczną, przewidzianą w projekcie nowelizacji ustawy o Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027.
- Państwa członkowskie zobowiązane są do wprowadzenia od dnia 1 stycznia 2025 r. do krajowego porządku prawnego mechanizmu warunkowości społecznej. Mechanizm ten polega na uzależnieniu wysokości wsparcia od przestrzegania wybranych przepisów z zakresu prawa pracy (m.in. poprawność zatrudnienia pracowników w gospodarstwie czy warunki BHP) - podano w uzasadnieniu do projektu.
Kontrolerzy PIP pojawią się u gospodarzy, żeby zweryfikować stosowanie przepisów prawa pracy oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.
Za ich nieprzestrzeganie na rolnika zostanie nałożona surowa kara, a nawet pomniejszenie lub całkowite odebranie płatności bezpośrednich przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Jaka emerytura z KRUS po 20 latach pracy? Kwota wywołuje skrajne emocje Wyliczanie dochodu rolnikom dalekie od realiów. KRIR proponuje konkretne zmianyPIP przy typowaniu kontroli skorzysta z danych od ARiMR
Agencja Rolna do 31 stycznia każdego roku, ma przekazywać do PIP wykaz z dokładnymi danymi rolników, którzy złożyli wnioski o dopłaty bezpośrednie. Właśnie ten wykaz będzie podstawą do wytypowania gospodarza do kontroli.
Inspekcja oprze się także na skargach, historii wcześniejszych kontroli czy najważniejszych ustaleniach na dany rok. Resort rolnictwa zaproponował, aby od przyszłego roku dane rolników, których warunkowość społeczna ma dotyczyć, zostały przekazywane do PIP w terminie 7 dni od wejścia w życie nowelizacji ustawy o Planie Strategicznym.
Po przeprowadzonej kontroli u gospodarza, Inspekcja ma czas do 30 września każdego roku, aby przekazać Agencji Rolnej dokumentacje z informacjami odnośnie rolników wytypowanych do kontroli, skontrolowanych czy o nieprawidłowościach, za które potem zostanie nałożona adekwatna kara.
Kara dla rolnika lub czas na poprawę
Póki co ustalono, że rolnicy nie będą ponosić kar z tytułu nieprzestrzegania wymogów warunkowości społecznej, jeśli jej wartość nie przekroczy 100 euro rocznie. Wtedy Agencja Rolna poinformuje rolnika o stwierdzonych nieprawidłowościach i wyznaczy konkretny termin na ich poprawę.
Brak konsekwencji finansowych będzie także w przypadku niezgodności, które nie są spowodowane działaniem rolnika, ale siłą wyższą lub nakazem organów publicznych.
Wysokość kar ma niebawem określić w stosownym rozporządzeniu minister rolnictwa Czesław Siekierski. W innym przypadku agencja płatnicza będzie zobowiązana do pomniejszenia dopłat w zależności od ujawnionych naruszeń.
Za działania celowe, ARiMR może zmniejszyć płatności rolnikowi nawet o 15%. Umyślne i drastyczne nieprzestrzeganie przepisów, będzie skutkować całkowitym odebraniem dopłat gospodarzowi .