Ta butelka "omija" nowy system kaucyjny. Minister Szyszko mówi o "cwaniactwie"

Ledwo ruszył nowy system kaucyjny, a na rynku już zawrzało. Iskrą zapalną stała się woda w opakowaniu o pojemności 3,001 litra, które omija przepisy o kaucji. Podczas gdy producent mówi o dopasowaniu oferty do potrzeb klienta, wiceminister środowiska grzmi o „patologii” i „cwaniactwie”.
Nowe przepisy, nowe wyzwania
Każda duża zmiana w prawie gospodarczym to dla firm test sprawności i kreatywności. Nie inaczej jest z systemem kaucyjnym, który od października ma na celu zmniejszenie ilości plastikowych odpadów. Zasady wydają się proste: kaucja obejmuje butelki plastikowe do 3 litrów, puszki do 1 litra i szklane opakowania wielorazowe do 1,5 litra. Celem jest zachęcenie konsumentów do zwrotu opakowań, aby mogły one zostać poddane recyklingowi. Jednak tam, gdzie kończy się przepis, zaczyna się rynek.

Jan Szyszko ostro o butelkach 3,01l
Sprawę na ostrzu noża postawił Jan Szyszko, który nie przebierał w słowach. Praktykę omijania opłaty kaucyjnej nazwał: „czystym antypolskim cwaniactwem”. We wpisie na portalu X minister zarzucił też niemieckiej sieci Kaufland, że „promuje patologie”.
Co na to Ustronianka, producent wody w kontrowersyjnej butelce? Firma w oświadczeniu dla Interii Biznes odpiera zarzuty, tłumacząc, że opakowanie 3,001 l nie jest nowością.
Pojemność ta nie jest jednak nowością w portfolio marki. Od ponad 20 lat butelka 3,001l funkcjonuje w ofercie Ustronianki(…) – czytamy w komunikacie.
Producent podkreśla, że dziś opakowanie to staje się po prostu „praktyczną alternatywą dla produktów objętych systemem kaucyjnym”, zaznaczając przy tym, że jako jedna z pierwszych firm podpisał umowę z operatorem systemu.
Kaufland odpowiedział ministrowi
Kaufland, wywołany do tablicy, broni swojego stanowiska, podkreślając, że jego rolą jest „zapewnienie klientom szerokiego wyboru i dostępności produktów”. W oświadczeniu cytowanym przez Interię sieć zaznacza, że zgodnie z prawem na półkach mogą stać obok siebie zarówno butelki z kaucją, jak i te bez niej.
Naszą rolą jako detalisty jest zapewnienie klientom szerokiego wyboru i dostępności produktów — to obietnica, której konsekwentnie dotrzymujemy. Jednocześnie zwracamy uwagę, że brak odpowiednio szerokiej kampanii edukacyjnej dotyczącej nowych przepisów przyczynia się do nieporozumień po stronie konsumentów, co sygnalizuje także opinia publiczna — czytamy.
Gdzie w tym wszystkim jest klient? Z jednej strony otrzymuje wybór – może kupić produkt bez kaucji, unikając obowiązku zwrotu butelki. Z drugiej jednak jeśli takie praktyki staną się powszechne, cały system kaucyjny może stracić sens. Pierwsze dni obowiązywania ustawy pokazały, że dobre chęci to jedno, a rynkowa rzeczywistość – drugie.



































