Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Kampol-Fruit w stanie upadłości. Czy rolnicy odzyskają swoje pieniądze?
Aneta Modrzejewska
Aneta Modrzejewska 16.04.2024 19:47

Kampol-Fruit w stanie upadłości. Czy rolnicy odzyskają swoje pieniądze?

Owoce jagodowe
Fot. Unspalsh, Alex Block

Restrukturyzacja nie dla spółki Kampol-Friut. Sąd Rejonowy w Lublinie z siedzibą w Świdniku ogłosił upadłość, a sprawą odzyskiwania pieniędzy zajmie się teraz syndyk masy upadłościowej. Rolnicy liczą, że wreszcie uda im się odzyskać pieniądze za swoje owoce i warzywa. 

Problemy giganta branży przetwórczej

We wtorek 9 kwietnia 2024 roku Sąd Rejonowy w Lublinie z siedzibą w Świdniku ostatecznie odrzucił wniosek o restrukturyzacji i zadecydował o ogłoszeniu upadłości firmy Kampol-Fruit z Białej Rawskiej. Oznacza to zamknięcie dwóch zakładów przetwórczych: w Milejowie oraz w Rykach. 

Jak informują rolnicy, wyznaczony został syndyk masy upadłościowej. Można jednak założyć, że w pierwszej kolejności będzie on próbował sprzedać kompletnie wyposażone zakłady przetwórcze w całości, zamiast dzielić majątek firmy. Poszukiwania inwestora mogą jednak potrwać, choć w przypadku sprzedaży gotowego zakładu może być to łatwiejsza droga niż wyprzedaż majątku w elementach. 

Kryzys na rynku maszyn rolniczych. Rolnicy wybierają używane ciągniki

Rolnicy oczekują na zwrot należności

Najbardziej zainteresowani jak najszybszym sprzedaniem majątku firmy Kampol-Fruit są rolnicy, którzy dostarczyli firmie swoje plony w postaci warzyw i owoców i nie dostali za nie zapłaty. 

Wśród największych dostawców i producentów warzyw i owoców zobowiązania te przekraczają nawet kwotę 1 miliona złotych. 

Sytuacja ta dotyczy nie tylko sezonu 2023, problemy zakładu rozpoczęły się bowiem już w 2022 roku, kiedy firma zaczęła zalegać z zapłatą za dostarczone warzywa i owoce. 

O sytuacji rolników zrobiło się głośno, kiedy podjęli się akcji strajkowej oraz za sprawą “szokującej” propozycji, z jaką zakład zwrócił się do rolników. Zakład zaproponował bowiem, że w swojej trudnej sytuacji zapłaci rolnikom połowę należności, ale stanie się to w 30 nieoprocentowanych ratach. 

Rolnicy nie zgodzili się na propozycje utraty połowy swojej należności, decyzję tę podtrzymał sąd, który uznał, że jest to propozycja krzywdząca i odmówił zatwierdzenia układu. 

W sprawie toczy się także śledztwo prokuratorskie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby zarządzające przetwórnią, a właścicielowi firmy postawiono 35 zarzutów. Nie przyznaje się do winy. 

Krajowa branża przetwórcza coraz słabsza u progu nowego sezonu

Sytuacja w polskiej branży przetwórczej jest skomplikowana.

Utrata dwóch zakładów przetwórczych na mapie Polski niedługo przed pierwszymi zbiorami truskawki z pewnością nie jest sytuacją komfortową dla polskich producentów tych owoców. 
Warto zauważyć, że cała branża producentów owoców miękkich jest od momentu otwarcia granicy z Ukrainą w bardzo złej sytuacji. Rolnicy mają od dwóch lat problem ze sprzedażą do skupów swoich owoców, w wyniku napływu mrożonych owoców od naszego wschodniego sąsiada. Przy czym polskie owoce i warzywa są produkowane zgodnie z normami narzuconymi przez Unię Europejską, a te normy nie obowiązują Ukrainy. Wielokrotnie podawaliśmy już przykłady zatrzymania przez IJHARS transportów maliny z Ukrainy, która zawierała pleśń, czy fragmenty plastiku, o czym pisaliśmy tutaj

Ten sezon może być wyjątkowo trudny dla plantatorów owoców miękkich.