Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Finanse i Prawo > Masz słup na działce? Możesz ubiegać się o odszkodowanie, takie stawki obowiązują w 2025 r.
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 19.08.2025 07:46

Masz słup na działce? Możesz ubiegać się o odszkodowanie, takie stawki obowiązują w 2025 r.

Słup energetyczny
Fot. Hans/Pixabay

Słupy energetyczne na działce potrafią wstrzymać każdy plan budowlany, obniżyć cenę gruntu, a czasem wręcz postawić właściciela pod napięciem – dosłownie i w przenośni. Kto decyduje o ich lokalizacji i jakie formalności poprzedzają montaż stalowego masztu na prywatnym terenie? Podpowiadamy, czy w 2025 roku można skutecznie uzyskać odszkodowanie.

Kable na działce, czyli jak powstają słupy energetyczne

Zgodnie z Prawem budowlanym słup jest częścią sieci elektroenergetycznej średniego lub wysokiego napięcia. Dla inwestora, którym zazwyczaj jest państwowy operator, wystarczy obecnie zgłoszenie budowy sieci w starostwie (formularz PB-2), a nie klasyczne pozwolenie na budowę. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy organ uzna inwestycję za sprzeczną z planem miejscowym i nałoży obowiązek przeprowadzenia pełnej procedury. 

wire-2731360_1280.jpg
Fot. SY_Song/Pixabay

Dane o istniejących i projektowanych liniach trafiają do krajowej bazy GESUT, którą każdy właściciel może sprawdzić w portalu Geoportal.gov.pl jeszcze przed zakupem działki. Gdy inwestor musi wejść na prywatny grunt, powołuje się na art. 124 ustawy o gospodarce nieruchomościami, a decyzja starosty lub wojewody pozwala na czasowe zajęcie terenu. Taka decyzja nie przenosi własności, ale ogranicza sposób korzystania z działki, co w praktyce prowadzi do spadku jej wartości i utrudnia wznoszenie budynków.

Prawa właściciela działki

Od 2008 roku właściciele nieruchomości mogą żądać ustanowienia tak zwanej służebności przesyłu na mocy Kodeksu cywilnego (art. 305¹–305⁴ k.c.). Umowa lub wyrok sądu legalizuje obecność linii energetycznej, a właściciel otrzymuje w zamian jednorazową lub okresową opłatę. Warto przy tym pamiętać o dwóch różnych roszczeniach: odszkodowaniu za bezumowne korzystanie z gruntu, które obejmuje okres do momentu ustanowienia służebności (przedawnia się po 6 latach), oraz wynagrodzeniu za samą służebność przesyłu, płatnym z góry lub cyklicznie i wpisywanym do księgi wieczystej

Co istotne, w 2025 roku Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów (sygn. akt III CZP 9/25) potwierdził, że przedsiębiorstwo energetyczne nie może zasiedzieć służebności za okres sprzed 3 sierpnia 2008 roku. To dobra wiadomość, ponieważ obala częsty argument operatorów o domniemanej legalizacji starych linii. Jeśli więc słup stoi na działce od czasów PRL-u bez odpowiedniej dokumentacji, droga do rekompensaty wciąż jest otwarta.

Ile możesz zyskać i jak przygotować się do sporu?

Wysokość wynagrodzenia rynkowo waha się od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od wartości działki i zakresu ograniczenia. Aby przygotować się do negocjacji lub sporu, należy najpierw obliczyć powierzchnię pasa technologicznego – dla linii wysokiego napięcia przyjmuje się odległość od 10 do 20 metrów od osi przewodu. Następnie warto sprawdzić lokalne stawki czynszu dzierżawnego pod infrastrukturę, które według analiz rynkowych wynoszą średnio 4–8 zł za metr kwadratowy rocznie.

Jednorazowe wynagrodzenie to najczęściej dwudziestokrotność rocznej opłaty, co przy pasie o powierzchni 300 m² i stawce 6 zł/m² daje kwotę 36 000 zł plus odsetki. Proces dochodzenia roszczeń zaczyna się od pisemnego wezwania operatora. W przypadku braku porozumienia kolejnym krokiem może być mediacja przy Prezesie Urzędu Regulacji Energetyki, a ostatecznością – pozew w sądzie rejonowym. Warto pamiętać, że mediacja przy Prezesie URE jest darmowa i często skraca całą procedurę.