Pod żadnym pozorem nie koś wtedy trawnika. Marne szanse, że uda się go odratować

Koszenie trawnika tylko z pozoru jest banalnie proste

Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, wykonywanych w ogrodzie, jest koszenie trawy. Jeśli wykonujemy je poprawnie, zapewniamy sobie w ogrodzie gęsty, zdrowy i zielony dywan. Regularne przycinanie trawnika do właściwej długości wspomaga dodatkowo rozwój zdrowych korzeni. Odpowiednie cięcie sprzyja również zatrzymaniu wody, dzięki czemu trawa pozostaje soczyście zielona. Wielu gospodarzy sądzi, że obcinanie trawy bardzo krótko zapobiega szybkiemu odrastaniu, dzięki czemu mogą ją rzadziej kosić. Jest to jednak mit.

Zbyt krótkie przycinanie sprzyja rozwojowi roślin, które narastają w trawie, takich jak mech i chwasty. Dodatkowo koszenie „wyżej” sprzyja wolniejszemu przyrostowi trawy. Nie powinno się kosić jej krócej niż 50 mm. Co więcej, wolno obcinać trawy więcej, niż o 1/3 – 1/2 całkowitej długości źdźbeł. W jakich warunkach nie wolno kosić trawy?

W takich warunkach nie wolno kosić trawnika

Koszenie trawy w momencie, gdy jest ona mocno wilgotna, może prowadzić do poważnych zniszczeń w ogrodzie. Mokre źdźbła stają się bardziej elastyczne i podatne na zginanie niż suche, dlatego kosiarka zaczyna je wyszarpywać. Po takim „zabiegu” trawa zaczyna obumierać i żółknąć. To jednak nie koniec problemów, jakie mogą wyniknąć z niewłaściwej pielęgnacji.

Poważnym problemem jest również ryzyko rozwoju chorób grzybowych. Świeżo skoszona i wilgotna trawa stanowi sprzyjające środowisko dla rozwoju różnych patogenów. Gęste kępy wyrywanej kosiarką trawy mogą zablokować dostęp światła i powietrza do podłoża, co w efekcie doprowadzi do gnicia i niszczenia darni. Jeśli jednak nie możemy czekać i musimy wykosić w trudnych warunkach, warto odpowiednio się do tego przygotować. Jak to zrobić?

Zobacz też: Dramat na rynku zboża. Rolnicy załamują ręce, a ceny lecą w dół

Koszenie trawnika w trudnych warunkach

Jeśli nie mamy czasu, żeby poczekać, aż trawa przyschnie, warto przed koszeniem odczekać, chociaż godzinę po wschodzie słońca. Dzięki temu rosa zdąży częściowo odparować. Kolejną ważną kwestią jest wybór sprzętu, który poradzi sobie z takim zadaniem — nie sprawdzi się tutaj kosiarka spalinowa z mocnym silnikiem i bocznym wyrzutem. Modele elektryczne oprócz tego, że są podatne na uszkodzenia przez wodę, to dodatkowo stanowi to zagrożenie porażeniem prądem dla użytkownika.

Ostrza maszyny, z której będziemy korzystać, powinny być bardzo ostre. Warto również ustawić nieco wyższą wysokość koszenia niż zazwyczaj, dzięki czemu nie poszarpiemy trawy tak bardzo. Oprócz tego pamiętajmy o regularnym opróżnianiu kosza na trawę, który przy koszeniu w wilgotnych warunkach będzie się zapychał bardziej.