Rozsyp to na działce, a koty czmychną w popłochu. To niezawodny sposób

Wizyty obcych kotów w ogrodzie nie zawsze należą do najprzyjemniejszych. Kiedy zwierzę wchodzące na działkę uzna ją za swój teren, zaczyna znaczyć go moczem, odchodami i sierścią, czego możemy nie tolerować. Warto wiedzieć, czego nie lubią koty, aby zniechęcić je do odwiedzania naszej przydomowej przestrzeni.
W tych przypadkach warto interweniować, gdy w ogrodzie pojawi się obcy kot
Obecność obcego kota na terenie posesji może okazać się szczególnie problematyczna w momencie, kiedy mamy już w domu własnego pupila — jeśli zwierzaki spotkają się na zewnątrz, może wówczas dojść do walki o terytorium, a jak wiemy, pojedynki między dwoma kotami potrafią być wyjątkowo zacięte i brutalne.

Zwierzę warto odstraszyć, również w przypadku, gdy na terenie ogrodu lub działki mamy zamontowane budki lęgowe, lub gniazda. Drapieżnik na pewno będzie chciał polować na ptaki, a ich liczna obecność w ogrodzie będzie je przyciągać.
Jeżeli na działce lub w ogrodzie znajduje się piaskownica dla dziecka, istnieje ryzyko, że kot pozostawi w niej swoje odchody, traktując ją jak wygodną kuwetę. Odstraszanie kotów warto rozważyć również, gdy te niszczą roślinność i drzewa na działce.
Przeganianie niechcianych zwierząt absolutnie nie może polegać na robieniu im krzywdy. Istnieją naturalne, sprawdzone metody, które nam w tym pomogą.


Koty nie lubią zapachu tych roślin
Aromat olejków eterycznych, wydzielanych przez niektóre rośliny, może skutecznie odstraszyć obce koty, które pojawiają się na terenie naszej działki. Nie jest to sposób, który gwarantuje stuprocentową skuteczność, jednak warto przetestować go dla własnego komfortu i wygody. W tym celu należy sięgać po gatunki, które cechują się mocnym, intensywnym aromatem, na przykład:
- eukaliptus,
- lawendę wąskolistną,
- różne odmiany mięty,
- nagietki,
- pelargonię pachnącą (geranium),
- rozmaryn,
- rutę zwyczajną.
W przyrodzie występują również rośliny, które koty przyciągają, dlatego warto przeczesać swój ogród w poszukiwaniu np. kocimiętki lub kozłeka lekarskiego (waleriany). Jeśli nie mamy ochoty sadzić konkretnych gatunków, możemy sięgnąć do kuchni, gdzie również znajdziemy składniki odrzucające te futrzaste drapieżniki.
Zobacz też: Bruksela rozważa zmiany, rolnicy drżą. W grę wchodzi czarny scenariusz
Nieoczywiste sztuczki, których nie znoszą koty
Ocet ma intensywny zapach, który jest silnie drażniący dla delikatnego nosa kota. Aby go odstraszyć, można szmatkę mocno nasączoną octem położyć w dowolnych miejscach, które najczęściej odwiedzają futrzaki. Jeśli przesiadują one na werandzie, bądź na meblach ogrodowych, można je delikatnie przecierać roztworem z octu i cytryny — czynność trzeba powtarzać mniej więcej co dwa dni, aby zapach utrzymywał się na powierzchniach.

Jeżeli metoda z cytryną lub octem się nie sprawdzi, można sięgnąć wówczas po wywar ze skórek po bananach, który oprócz tego, że jest odżywczy i mocno odżywia rośliny w ogrodzie, to jego charakterystyczny zapach również zniechęca kociaki do wizyt na działce. Dla wzmocnienia efektu do roztworu można wrzucić także aromatyczny cynamon.



































