Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek na wieczór w miejscowości Słupia w Łódzkiem. W wyniku uszkodzenia instalacji gazowej na stacji paliw, doszło do wycieku gazu z dwóch zbiorników. Jak podaje "Radio RSC" przyczynił się do tego kombajn, który zawadził o zbiorniki.
We wtorek po południu do dyżurnego Straży Pożarnej w Opolu wpłynęło zgłoszenie o kombajnie, który wpadł do rzeki Stobrawa. Część zawieszenia znajdowała się na moście, a kombajnista był wewnątrz kabiny pojazdu. W akcji ratunkowej udział wzięło osiemnaście zastępów strażaków.
W poniedziałek po południu do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sierpcu wpłynęło zgłoszenie o pożarze hali magazynowej, w której składowano 500 ton zboża. Jako pierwszy ogień zobaczył operator ładowarki pracujący w tym miejscu. Na szczęście nikt nie ucierpiał w pożarze, natomiast całe zboże oraz magazyn został doszczętnie zniszczony.
W ubiegłym tygodniu doszło do trzech różnych zdarzeń z udziałem ciągników rolniczych. Dwie kolizje drogowe i przygnieciony przez traktor rolnik, to dramatyczny bilans tylko trzech dni poprzedniego tygodnia czerwca. Poważnie rannych zostało dwóch kierowców maszyn rolniczych, których przetransportowano do szpitali.
W sobotę nad ranem doszło do wybuchu pożaru hali magazynowej na terenie stadniny koni w miejscowości Tomaszowice, w woj. wielkopolskim. Do akcji gaśniczej zadysponowano kilka jednostek strażackich, którzy wspólnymi siłami opanowali ogień. Straż po ugaszeniu pożaru rozpoczęła przeczesywania pogorzelisk. Niestety, finał przeszukiwań ujawnił najgorsze.
Ogromny pożar pojawił się na początku tygodnia w jednej z miejsowości w gminie Krasnobród w woj. lubelskim. Właścicielkę zaniepokoiły odgłosy ze znajdującego się nieopodal domu budynku gospodarczego. Okazało się, że wybuchł tam pożar, który finalnie strawił dwa ciągniki, samochody oraz sprzęt rolniczy znajdujący się wewnątrz. Straty oszacowano na setki tysięcy złotych.
W sobotę przed południem doszło do tragicznego zdarzenia w gminie Brudzeń Duży, w powiecie płockim. Młoda kobieta podróżowała razem ze swoim 4-letnim dzieckiem. Z niewyjaśnionych przyczyn straciła panowanie nad autem, uderzyła w słup, a następnie dachowała na polu kukurydzy. Niestety, dziecko nie przeżyło wypadku.
W czwartek po południu doszło do fatalnego w skutkach wypadku, w miejscowości Zagorzyn w woj. małopolskim. Ofiarą został około 50-letni mężczyzna, który wraz z drugim podróżowali ciągnikiem. Na stromej drodze maszyna rolnicza wywróciła się, przygniatając tym samym jednego z mężczyzn. Godzinna reanimacja nie przyniosła pożądanego rezultatu, lekarz stwierdził zgon. Sprawę bada prokuratura.
Rolnik z województwa lubuskiego przeżył w środę chwilę grozy, kiedy jechał ciągnikiem z zaczepionymi do niego dwoma przyczepami przewożącymi baloty siana. Nietypowa akcja straży pożarnej, polegała na wyciągnięciu maszyny rolniczej ze zbiornika wodnego, do którego rolnik wjechał z zestawem. Na całe szczęście rolnik nie ucierpiał, natomiast ciągnik porządnie się zamoczył.
W miniony piątek doszło do dramatycznego zdarzenia w miejscowości Janiszów w powiecie Opolskim. Podczas prac polowych 65-letni mężczyzna, poruszający się ciągnikiem z podpiętym do niego opryskiwaczem, w niewyjaśnionych okolicznościach znalazł się pod maszyna rolniczą. Rolnik nie przeżył wypadku. Sprawę bada prokuratura.
W minioną sobotę 1 czerwca, doszło do potężnego pożaru budynku gospodarczo-magazynowego w miejscowości Machory (woj. świętokrzyskie). Zapaliła się stodoła, w której znajdowały się maszyny rolnicze, drobny sprzęt oraz płody rolne. Ustalono, że przyczyną pożaru było wyładowanie atmosferyczne z przechodzącej w tym regionie burzy.
Koszmar rolnika z miejscowości Wilkonice na Mazowszu wydarzył się w czwartek po południu. Doszło wówczas do pożaru ciągnika sadowniczego, który według ustaleń służb mundurowych zapalił się bez udziału osób trzecich. Przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej.
Dziś w nocy doszło do wybuchu pożaru na fermie trzody chlewnej w miejscowości Bara w województwie zachodniopomorskim. Na miejsce skierowano 13 jednostek straży pożarnej, którzy walczyli z żywiołem. W płonącym budynku chlewni przebywało około 3,5 tys. zwierząt. Niestety około 700 z nich padło w wyniku pożaru.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek 27 maja na drodze blisko Południowej Obwodnicy Zielonej Góry. 68- letni mężczyzna jadący szutrową drogą, nagle stracił panowanie nad ciągnikiem rolniczym, po czym zjechał do przydrożnego rowu. Traktorzysta znalazł się pod maszyną. Niestety, nie udało się go uratować.
Na terenie klasztoru Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo w Śródmieściu doszło w środę do tragicznego wypadku. Podczas prac gospodarskich w sadzie, młody mężczyzna zsunął się ciągnikiem ze skarpy, a ten przygniótł go. Mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, 26-latka nie udało się uratować.
Strasznego okrycia dokonali strażacy, którzy przyjechali na miejsce pożaru gospodarstwa w miejscowości Rokiciny. Pożar wybuchł w nocy z 11 na 12 maja. Ogniem zajęły się maszyny rolnicze oraz inne drobniejsze sprzęty. Strażakom szybko udało się ugasić pożar, a po dokładnym przeszukaniu budynku okazało się, że znajdują się w nim poćwiartowane zwłoki.
Do zdarzenia doszło we wtorek 14 maja w miejscowości Giże na Mazurach. Policja otrzymała zgłoszenie o poważnym wypadku podczas prac polowych. Jadący po polu 61-latek z nieznanych przyczyn znalazł się pod przewróconym ciągnikiem. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Stan określany jest jako bardzo poważny
Dramat rozegrał się we wtorek 13 maja, na jednej z prywatnych posesji w Kopienicy pod Tarnowskimi Górami. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej wydobyli ciało 60-letniego mężczyzny, który z niewiadomej przyczyny wpadł do zbiornika na zboże. Śledztwo w tej sprawie trwa. Sekcja zwłok ma wyjaśnić dokładne przyczyny wczorajszej tragedii.
Wiele godzin trwała akcja gaśnicza pożaru, którzy wybuchł w poniedziałek przed godziną 22:00 w miejscowości Żarnowica Duża (woj. łódzkie). Płonęła chlewnia o powierzchni ponad czterech tysięcy metrów kwadratowych. W chlewni znajdowało się ponad 2100 prosiaków, żadne nie przeżyło starcia z płomieniami. Akcje gaśniczą prowadziło 10 zastępów straży pożarnej.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek 6 maja w miejscowości Pasierbiec w gminie Limanowa w woj. małopolskim. W godzinach popołudniowych ciągnik rolniczy śmiertelnie przygniótł 63-letniego mężczyznę, jego pasażer zdołał zeskoczyć z maszyny. Sprawę wypadku bada policja oraz prokurator.
Do wypadku doszło w piątek 3 maja na drodze wojewódzkiej 442 w gminie Gizałki. Na wysokości miejscowości Ruda Wieczyńska i Obory auto osobowe zderzyło się z ciągnikiem rolniczym. Siła zderzenia spowodowała przewrócenie ciągnika, po czym kierowca wypadł z maszyny. Poszkodowany traktorzysta i pasażer samochodu osobowego zostali przetransportowani do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek 30 kwietnia w miejscowości Bieniasze pod Ostródą. Rolnik uprawiający pole został przygnieciony przez ciągnik. Na miejscu służby ratunkowe podjęli się natychmiastowej akcji podniesienia maszyny i wydostania spod niej mężczyzny. Niestety życia rolnika nie udało się uratować. Wciąż ustalane są przyczyny wywrócenia maszyny rolniczej.
W czwartek nad ranem doszło do pożaru dwóch kurników w miejscowości Dywity. W kurnikach o powierzchni 2800 m2 znajdowało się niemalże sto ton słomy, która miała znaczący wpływ na rozprzestrzenianie się płomieni. W środku na szczęście nie przebywały żadne zwierzęta. Pożar gasiło w sumie 18 jednostek straży pożarnej.
W sobotę 13 kwietnia w miejscowości Pełczyn w woj. wielkopolskim, doszło do wybuchu pożaru w stodole. W środku znajdowało się około 80 tysięcy ton zboża, bele siana, siewnik i inne maszyny rolnicze. Strażacy walczyli z żywiołem całą noc, aż do niedzieli. Ogień doszczętnie zniszczył budynek. Niestety wciąż nie ustalono przyczyny pożaru.
Niewyobrażalne zdarzenie miało miejsce na początku kwietnia. Podczas pracy w sadzie pod Sandomierzem doszło do wypadku, w którym maszyna do cięcia gałęzi wciągnęła rękę kobiecie. Na miejscu pojawił się śmigłowiec LPR, który miał przetransportować ranną do szpitala. Jednak w skutek poważnych obrażeń, kobiety nie udało się uratować.
Do pożaru maszyny doszło 29 marca w woj. lubelskim. Rolnik z okolic Janówka wyjechał obsiewać pole, kiedy nagle podczas pracy doszło do samozapłonu maszyny. Natychmiastowo wezwano straż pożarną, by ugasić palący się ciągnik. Niestety ogień pochłonął traktor w takim stopniu, że naprawa może być nieopłacalna.
Służby ratunkowe otrzymały w czwartek zgłoszenie o kolizji drogowej na odcinku DW172 Barwice - Ostropole. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu ciężarowego próbując wyprzedzić skręcający w prawo traktor z zaczepionymi do niego pługami, zahaczył o nie, po czym zepchnął ciągnik do rowu. Ciężarówka wskutek zderzenia wbiła się w stojące po drugiej stronie drzewo. Kierowca ciągnika trafił do szpitala.
Nad ranem w Poniedziałek Wielkanocny do dyżurnego straży pożarnej wpłynęło zawiadomienie o płonącej oborze w miejscowości Toporów w woj. świętokrzyskim. W palącym się budynku gospodarczym przebywało około 40 sztuk bydła. Większość z nich właścicielowi udało się wyprowadził na zewnątrz, niestety pięć sztuk bydła zostało w środku. Nie udało się ich uratować.