Na terenie fermy drobiu w miejscowości Zofibór (woj. lubelskie) doszło do pożaru. Ogień pojawił się w sobotę po południu. Na miejscu z ogniem walczyło 19 zastępów straży pożarnej. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Łukowie wczoraj, 24 lipca bieżącego roku o godzinie 14:40. Jak wynikało ze zgłoszenia, w miejscowości Zofibór doszło do pożaru kurnika.
W piątkowe popołudnie 11 jednostek strażaków walczyło z ogniem. Ogień strawił zboże na pniu i słomę na około 40 ha. Pojawiło się zagrożenie dla sąsiednich lasów. Wczoraj, 23 lipca bieżącego roku w Sulinowie (gmina Żnin, woj. kujawsko-pomorskie) doszło do pożaru zboża na pniu i słomy. Jak powiadomił Paweł Filipiak, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Żninie, zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 14:17.
Na drodze krajowej nr 22 w województwie pomorskim doszło do zderzenia ciągnika siodłowego Scania z naczepą chłodniczą, w której znajdował się asortyment spożywczy z ciągnikiem siodłowym DAF z naczepą do przewozu drobiu, w której transportowano indyki. W wyniku zdarzenia jeden z kierowców trafił do szpitala. Wczoraj, 21 lipca bieżącego roku chwilę po godzinie 4:00 do dyżurnego malborskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 22 w pobliżu miejscowości Gnojewo. Jak się okazało, na miejscu doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych.
17 zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem na polu w okolicy Bukówki (woj. pomorskie). Podczas pożaru spłonęło prawie 40 hektarów terenu.Wczoraj, w piątek 18 lipca bieżącego roku przed godziną 14:00 do dyżurnego stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Słupsku wpłynęło zgłoszenie o pożarze na polu jęczmienia w Bukówce (woj. pomorskie).
Wczoraj wieczorem doszło do pożaru budynku gospodarczego w Rożniątowie (woj. opolskie). W akcji gaśniczej wzięło udział 11 zastępów straży pożarnej. Zgłoszenie o wybuchu pożaru wpłynęło do dyżurnego Stanowiska Kierowania KP PSP w Strzelcach Opolskich, wczoraj w sobotę, 17 lipca bieżącego roku przed godziną 19:00. Jak wskazano, doszło do zapalenia się budynku gospodarczego w miejscowości Rożniątowie przy ul. Wolności.
Intensywne opadu deszczu, burza oraz wielkoskalowy opad miejscowy i wylanie Głogoczówki doprowadziły do powodzi na terenie gminy Myślenice (woj. małopolskie). Od rana w mediach pojawiają się wiadomości o zalanych drogach, zniszczonych domach i budynkach gospodarczych. Jak wynika z danych systemów monitorujących wielkość opadów, na terenie gminy Myślenic minionej nocy mogło spaść od 100 do 150 mm wody na metr kwadratowy. Po opadach deszczu powstało rozlewisko na 2 hektary ziemi. W nocy strażacy interweniowali ponad 200 razy. W akcjach ratowniczych brało udział 59 jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej (350 strażaków). Zgodnie z informacjami przekazanymi przez strażaków, w nocy ewakuowano 18 osób. Część mieszkańców została bez wody, prądu.
Maszyny rolnicze, ciągniki, samochody i narzędzia spaliły się w pożarze budynków gospodarczych w Rozniszewie (woj. mazowiecki). Ogień pojawił się w gospodarstwie nad ranem. Jak się okazało, przyczyną pożaru było uderzenie pioruna. Straty po pożarze są ogromne, trwa zbiórka na pomoc pogorzelcom. Do pożaru doszło w miniony wtorek, 13 lipca bieżącego roku. Na skutek uderzenia pioruna ogień pojawił się w stodole i budynkach gospodarczych. Na miejscu zdarzenia pojawiło się 12 jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Na portalu kluczbork112.pl pojawiła się niepokojąca informacja o pożarze pola wywołanym przez awarię kombajnu zbożowego. W wyniku zdarzenia kompletnie spaliło się sześć hektarów jęczmienia. Jak podają strażacy, w trakcie akcji gaśniczej udało się zabezpieczyć przed ogniem kolejnych dwadzieścia hektarów zboża. Awaria kombajnu, pożar i zniszczone zbożeCzas do rozpoczęcia żniw - zależnie od gatunku roślin i regionu w kraju - można odliczać nie tylko dniami, ale niekiedy również godzinami. Niektórzy rolnicy już teraz wyjechali na pola, by zbierać plony swojej wcześniejszej pracy. Niestety, nie wszystkie żniwa kończą się pomyślnie - jak przekazuje portal kluczbork112.pl, we wtorek 13 lipca 2021 roku doszło do groźnego pożaru w miejscowości Lasowice Wielkie w województwie opolskim. Zgłoszenie o palącym się ściernisku dotarło do dyżurnego kluczborskiej straży pożarnej po godzinie 15:00. Ze względu na słoneczną pogodę ogień rozprzestrzeniał się w zastraszającym tempie.
W miejscowości Mózgowo (woj. warmińsko-mazurskie) w nocy doszło do pożaru budynku gospodarczego, w którym znajdowały się zwierzęta. Na miejscu w akcji gaśniczej wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej. Ogień spowodował ogromne straty. Dziś w nocy o godzinie 1:00 do pożaru w miejscowości Mózgowo zadysponowani zostali strażacy. Jak powiadomili strażacy z OSP Ząbrowo, doszło do pożaru budynku gospodarczego. - Po przyjeździe okazało się, że w środku są zwierzęta (cielaki, byki), które zostały wypuszczone z palącego się budynku - powiadomili strażacy w mediach społecznościowych.
W miejscowości Wiśniowa Poduchowna (woj. świętokrzyskie) podczas prac polowych zapalił się ciągnik. Jak powiadomiono, podczas zdarzenia ranny został rolnik. Mężczyzna doznał poparzeń. Do zdarzenia doszło wczoraj, 14 lipca bieżącego roku w Wiśniowej Poduchownej w gminie Staszów. Strażacy ochotnicy z OSP Wiśniowa zostali zadysponowani do zdarzenia o godzinie 17:21.
Nie jest niczym zaskakującym, że las kryje w sobie wiele tajemnic i niespodzianek. Mimo to niemałe zdziwienie przeżyli grzybiarze, którzy podczas wizyty w lesie dostrzeli w poniemieckim bunkrze małego jelonka. Na miejsce wezwano strażaków i pracowników Nadleśnictw Jedwabno. Akcja ratunkowa - choć niełatwa - zakończyła się sukcesem. Cały i zdrowy jelonek po odzyskaniu wolności czym prędzej umknął do lasu. Mały jelonek na dnie poniemieckiego bunkra O zdarzeniu poinformowali druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Jedwabna na swoim profilu na Facebooku - w niedzielę 11 lipca 2021 roku otrzymali oni zgłoszenie o znalezieniu małego jelonka na dnie poniemieckiego bunkra. Zwierzę zostało zlokalizowane w miejscowości Czarny Piec w powiecie szczycieńskim na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.Małego jelenia dostrzegli przez przypadek grzybiarze wędrujący w lesie. Warto dodać, że bunkry, będące obecnie historyczną pamiątką po czasach drugiej wojny światowej, nie są rzadkim zjawiskiem na Warmii i Mazurach.
Dziś nad ranem samochód osobowy wpadł do zbiornika wodnego we wsi Roszków pod Raciborzem (woj. śląskie). Niestety, podczas zdarzenia zginęła 34-latka. Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do straży pożarnej dziś, 11 lipca około godziny 4:00 rano. Jak się okazało we wsi Roszków w gminie Krzyżanowice w województwie śląskim, samochód stoczył się do zbiornika wodnego powstałego po dawnym wyrobisku żwiru.
W miniony wtorek, 6 lipca po godzinie 2:00 doszło do pożaru w Królikowie Czwartym (województwo wielkopolskie). Ogień zajął budynki gospodarcze należące do Pani Mirosławy i Pana Ryszarda Piasecznych. Z ogniem walczyło 10 jednostek straży pożarnej. Na skutek pożaru spłonął budynek inwentarski przeznaczony do hodowli bydła i trzody chlewnej. Ogień zabrał także zapasy słomy, siana, ziarna i maszyny rolnicze. Dzięki sprawnej akcji na miejscu z płonącego budynku udało się ewakuować niemalże wszystkie zwierzęta. Podczas pożaru zginął pies i jedno prosię.
W Głownie (woj. łódzkie) doszło do pożaru w zakładach przetwórstwa ziemniaczanego. W akcji gaśniczej brało udział 16 zastępów straży pożarnej. Na miejscu zdarzenia trzeba było ewakuować pracowników. Pożar wybuchł wczoraj, 9 lipca bieżącego roku w godzinach popołudniowych. Zgłoszenie o pożarze do straży wpłynęło o godzinie 15.21. Jak wynikało ze zgłoszenia, ogień pojawił się w budynku produkcyjno-magazynowego firmy Solan w Głownie przy ul. Łódzkiej 2. Kłęby dymu widoczne były z odległości kilku kilometrów.
Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Zagwiździe (woj. opolskie), gdzie ciągnik stoczył się ze wzniesienia i przejechał rolnika. Na miejscu pojawiło się Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało poszkodowanego do szpitala. W minioną środę, 7 lipca bieżącego roku o godzinie 19:28 do wypadku podczas prac polowych zadysponowano 1 zastęp OSP KSRG ZAGWIŹDZIE i 1 zastęp z JRG nr 2 z Opola. Jak się okazało, na miejscu ciągnik przejechał rolnika.
W Procyniu (gmina Mogilno, województwo kujawsko-pomorskie) doszło do pożaru kombajnu i zboża na pniu. Na miejscu strażacy zastali mocno rozwinięty pożar. Działania strażaków trwały około 1,5 godziny.Do zdarzenia doszło wczoraj, 7 lipca bieżącego roku. Zgłoszenie w sprawie wpłynęło do dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Mogilnie o godzinie 14:38. Jak wynikało ze zgłoszenia, w Procyniu doszło do pożaru kombajnu i zboża na pniu.
Do niepokojącego zdarzenia doszło w nocy 6 lipca 2021 roku w jednym z gospodarstw rolnych w Żukowie. Kartuska straż pożarna otrzymała po północy zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego, w którym znajdowało się łącznie pięćdziesiąt sztuk bydła. Niestety, w wyniku pożaru zginęło 19 zwierząt. W akcji ratunkowej, trwającej około dziesięć godzin, brało udział czternaście zastępów straży pożarnej. Na obecną chwilę brak oficjalnych informacji na temat przyczyny pożaru. Ogromny pożar w ŻukowieO pożarze budynku gospodarczego pełniącego funkcję obory i stodoły poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach na swoim profilu na Facebooku. Do zaprószenia ognia w jednym z gospodarstw w Żukowie w województwie pomorskim doszło po północy we wtorek 6 lipca 2021 roku. Płomienie w błyskawicznym tempie zajęły wnętrze budynku gospodarczego, a także część jego poddasza. Warto podkreślić, że w oborze znajdowało się wtedy aż pięćdziesiąt sztuk bydła.
Pożary gospodarstw nie są rzadkością na polskiej wsi - żywioł w kilka minut zabiera często dorobek życia całych pokoleń, pozostawiając po sobie tylko popiół i rozpacz. Ofiarami nieszczęśliwego wypadku stali się państwo Przewoźnikowie - ich gospodarstwo w miejscowości Kamieńczyk obróciło się w niwecz w mgnieniu oka. Rolnicy mają na utrzymaniu siedmioro dzieci, pozostali jednak bez środków do dalszej produkcji rolnej - w pożarze zginęły zwierzęta, spaliły się również najpotrzebniejsze maszyny rolnicze. Dramat rolników w KamieńczykuChoć pożar w miejscowości Kamieńczyk na Mazowszu miał miejsce na początku czerwca 2021 roku, to emocjonalne rany po tak dramatycznym wydarzeniu są nadal bolesne. Jak opisuje Tygodnik Poradnik Rolniczy, pożar rozpoczął się od ognia, którym zajęła się bela słomy w oborze. Więcej na temat genezy pożaru nic nie wiadomo. Gospodarstwo rolne w Kamieńczyku prowadzone jest przez Mariusza Przewoźnika, jego żonę i bratową. Żywioł zniszczył m.in. stodołę i oborę, doprowadzając do śmierci wielu zwierząt. Strażakom udało się uratować jedenaście sztuk bydła, jednakże kolejnych osiem zwierząt poniosło śmierć. Taki sam tragiczny los spotkał m.in. króliki, przebywające w klatkach przy oborze.
W miejscowości Dąbrowa (woj. małopolskie) podczas czyszczenia studni właściciel posesji dokonał niebezpiecznego odkrycia. Jak powiadomili funkcjonariusze z małopolskiej policji, w studni znajdował się pocisk artyleryjski. Policjanci zaapelowali o ostrożność. W miniony czwartek, 1 lipca podczas czyszczenia studni na swojej posesji, jeden z mieszkańców miejscowości Dąbrowa w gminie Chełmiec odnalazł pocisk artyleryjski.
W miejscowości Wróbel (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do pożaru obiektu inwentarskiego i budynków gospodarczych. Ogień całkowicie strawił stodołę, chlewnię, narzędzia i maszyny rolnicze. Trwa zbiórka na odbudowę gospodarstwa rolnego.Do pożaru doszło w miniony czwartek, 1 lipca bieżącego roku. Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Gołdapi o godzinie 22:34. Jak wynikało ze zgłoszenia, obiekt inwentarski i budynki gospodarcze w miejscowości Wróbel zajęły się ogniem.
W miejscowości Wykowo (woj. mazowieckie) doszło do niecodziennego wypadku. 18-latek wypadł z drogi i uderzył w ścianę budynku gospodarczego. Auto zawisło pionowo na ścianie. Młody kierowca trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, 1 lipca bieżącego roku. Informację o zdarzeniu przekazali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Słupnie za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Nasi sąsiedzi ucierpieli w wyniku nieszczęśliwego wypadku uderzenia pioruna, spłonął im niemal cały dorobek życia - piszą mieszkańcy gminy Grębocice na portalu zrzutka.pl, gdzie zbierane są pieniądze na pomoc poszkodowanej rodzinie. Link do zrzutki znajduje się >tutaj<. Na ten moment udało się zebrać ponad 30 tysięcy z zakładanych 300 000 zł.
Czternaście zarzutów za podpalenia balotów słomy usłyszał 27-latek, pochodzący z gminy Szamotuły. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia. Jak powiadomiła mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Miejskiej Policji w Szamotułach, funkcjonariusze pracowali nad sprawą podpaleń, do których dochodziło w gminie Szamotuły oraz w okolicy w latach 2019-2021. Łącznie odnotowano kilkanaście pożarów balotów słomy.
W Kosiorowie (woj. mazowieckie) rolnik został zaatakowany przez agresywne zwierzę. Jak powiadomili strażacy, biorący udział w akcji, mężczyzna został przewieziony do szpitala. Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 29 czerwca bieżącego roku w Kosiorowie. Zgłoszenie wpłynęło do Ochotniczej Straży Pożarnej Świercze po godzinie 9:00 rano. Jak wynikało ze zgłoszenia, strażacy mieli zostać wezwani do zabezpieczenia terenu i udzielenia pierwszej pomocy osobie poszkodowanej.
W Starym Koźlu (woj. opolskie) doszło do pożaru budynku gospodarczego. W czasie akcji strażacy ewakuowali zwierzęta. Łącznie w działaniach uczestniczyło 33 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i 31 strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej.Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do Dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu wczoraj, 30 czerwca o godzinie 3:23 nad ranem. Jak wynikało ze zgłoszenia, w Starym Koźlu (gm. Bierawa) przy ul. Braci Wolnych doszło do pożaru budynku gospodarczego.
We wtorek doszło do pożaru w miejscowości Turów (woj. lubelskie). Jak się okazało, ogniem zajął się samochód, który znajdował się w budynku inwentarskim. Obecnie trwa szacowanie strat. Do Dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta PSP w Radzyniu Podlaskim 22 czerwca bieżącego roku o godzinie 17:08 wpłynęło zgłoszenie o pożarze. Jak przekazano, samochód stojący w budynku inwentarskim zajął się ogniem.
W miniony piątek, 25 czerwca doszło do pożaru w miejscowości Długi Kąt w gminie Józefów. Najprawdopodobniej na skutek wyładowań atmosferycznych spłonął tartak, urządzenia specjalistyczne i ciągnik rolniczy. Straty sięgają prawie pół miliona złotych. Jak powiadomił Urząd Miejski w Józefowie przedsiębiorca, który w miejscowości Długi Kąt miał tartak, stracił swoją firmę. Do pożaru doszło około godziny 3:00. Zgodnie z informacjami, jakie zostały przekazane, najprawdopodobniej doszło do niego w związku z wyładowaniami atmosferycznymi, które towarzyszyły nawałnicy. Podczas pożaru ogień strawił między innymi specjalistyczne pilarki i szlifierkę do obróbki drewna, a także ciągnik rolniczy. Samorząd zwrócił się o pomoc do wojewody i marszałka województwa- Poszkodowany przedsiębiorca zasługuje na pomoc także dlatego, że on sam i członkowie jego rodziny chętnie włączają się w różne inicjatywy społeczne, udzielając zarówno wsparcia finansowego, jak i rzeczowego oraz bezpośrednio angażują się w organizację imprez kulturalnych i działalność miejscowego Stowarzyszenia Rozwoju Wsi "Zakątek Roztocza" - przekazał Burmistrz Józefowa.Jak powiadomiono, przedsiębiorca nie miał możliwości, by ubezpieczyć sprzęt i z dnia na dzień znalazł się w tragicznej sytuacji. Dziś nie może pracować. W związku z ciężką sytuacją burmistrz Józefowa zwrócił się o pomoc do wojewody i marszałka województwa lubelskiego. Urząd Miejski w Józefowie powiadomił, że właściciel odziedziczył tartak po swoim ojcu. W tartaku pracowali członkowie rodziny, a także inni mieszkańcy gminy. Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfoArtykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:ARiMR: Ostatni moment na złożenie wnioskuZderzenie z samochodem dostawczym. Na miejscu pięć zastępów straży pożarnejWypadek podczas wykonywania prac w gospodarstwie. 38-latka ratowali sąsiedziJeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: UM w Józefowie
W miniony wtorek w Kamionce doszło do pożaru zabudowania gospodarczego. Jak wynikało ze zgłoszenia, zapłonęła stodoła. Podczas pożaru dwie osoby zostały poszkodowane, w tym 17-latek. Jak się okazało, doszło do pożaru w budynku gospodarczym, w którym znajdował się samochód osobowy. Na skutek pożaru częściowemu spaleniu uległ samochód, ogień zajął także urządzenia rolnicze.