Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Biznes > Tyle płacą za zbieranie truskawek. Na widok stawki można się złapać za głowę
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 09.06.2025 16:33

Tyle płacą za zbieranie truskawek. Na widok stawki można się złapać za głowę

Truskawki
Truskawki (Fot. Photo by Oliver Hale on Unsplash)

Choć sezon truskawkowy trwa w najlepsze, na wielu plantacjach w województwie lubelskim rolnicy załamują ręce. Owoce dojrzewają błyskawicznie, a brakuje tych, którzy chcieliby je zebrać. A przecież taka praca może się naprawdę opłacać - najbardziej wprawni pracownicy są w stanie zarobić nawet kilkaset złotych dziennie.

Sezon truskawkowy w Polsce

W regionach takich jak województwo lubelskie truskawkowe plantacje zajmują ogromne powierzchnie. Mimo to wiele z nich może mieć problem z dotarciem na rynek przez brak rąk do pracy. Mateusz Maruszewski z gospodarstwa "Farma Mój Owoc" we wsi Nowomichowska w rozmowie z Radiem Eska Lublin nie ukrywa trudnej sytuacji.

Zmagamy się z problemem braku rąk do pracy, bo odmiany dojrzewają w bardzo szybkim tempie i nie nadążamy ich zebrać na czas - zdradził.

Opady deszczu tylko pogarszają sprawę. Zbyt dużo wilgoci w glebie powoduje, że owoce miękną, a to przekreśla ich szanse na trafienie do sprzedaży w kategorii deserowej.

Po tym rozpoznasz zarazę na pomidorach. Takie objawy wymagają natychmiastowej reakcji Ten oryginalny owoc bije rekordy cen na targach. Jest jednak sposób, by dorwać go za półdarmo

Ile można zarobić przy zbiorach truskawek?

Zyski ze zbierania truskawek potrafią być imponujące, szczególnie dla tych, którzy mają doświadczenie i szybkość. Za koszyk zebranych truskawek można dostać od 3-4 do 5 zł, więc wprawny pracownik jest w stanie w ciągu jednego dnia zarobić od 200 do 300, nawet 350 zł.

Praca przy zbiorach to jednak nie tylko szansa na zarobek, ale i wyzwanie fizyczne. Wymaga dobrej kondycji, wytrzymałości i systematyczności. Wielu gospodarzy, chcąc zachęcić do pracy, oferuje dodatkowe udogodnienia - często zapewniając swoim pracownikom także nocleg i wyżywienie. To dodatkowy zysk dla pracowników.

Truskawki
Fot. Photo by Johnny Martínez on Unsplash

Rolnicy znajdują się pod presją czasu

Wysoka wilgotność i szybkie dojrzewanie owoców sprawiają, że liczy się każdy dzień. Jeśli truskawki nie zostaną zebrane w odpowiednim momencie, nie tylko stracą na jakości - mogą stać się całkowicie nieprzydatne na rynku, a to dla rolników oznacza realne straty.

Jeśli owoce zbyt długo będą na krzaczkach, to staną się zbyt miękkie, by mogły trafiać na rynek deserowy. Jedynym wyjściem będzie zerwanie ich na przemysł, a wiąże się to z tym, że rolnik wyjdzie albo "na zero", albo na lekkim minusie - ostrzega właściciel "Farmy Mój Owoc".

Sytuacja zmusza plantatorów do poszukiwania pracowników na różne sposoby - także poprzez media społecznościowe i ogłoszenia w lokalnych stacjach radiowych.

Czy sezon truskawkowy uda się uratować?

Pomimo atrakcyjnych stawek chętnych do pracy przy zbiorach nadal brakuje. Wpływ może mieć na to charakter pracy sezonowej, konieczność przebywania na polu przez wiele godzin oraz nieprzewidywalna pogoda.

Jeśli sytuacja się nie zmieni, część owoców po prostu się zmarnuje, a producenci poniosą straty. Tymczasem ci, którzy zdecydują się na pracę na plantacjach, mogą liczyć nie tylko na wynagrodzenie, ale także na zakwaterowanie i wyżywienie - czyli warunki, które w niejednym zachodnim kraju są mniej korzystne. Czy uda się zebrać truskawki, nim będzie za późno?