Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Ukraina

Ukraina

bronisze
19.03.2022 02:38 Bronisze: problem ze sprzedażą jabłek. Wzmożona podaż zagranicznych owoców i warzyw

Co więcej, na giełdzie w Broniszach pojawiło się ostatnio dużo ogórków zza wschodniej granicy, które są konkurencyjne cenowo i jakościowo względem polskich. Podobnie ma się rzecz z greckimi truskawkami. Słaby ruch w BroniszachRolnicy handlujący towarami na giełdzie w Broniszach już od dłuższego czasu mierzą się z dotkliwymi problemami związanymi z małym popytem na swoje produkty. Winny jest nie tylko fakt, iż wiele osób nadal pozostaje w domach ze względu na niekorzystną pogodę, ale problemem są przede wszystkim zamknięte hotele, restauracje i firmy cateringowe. Zastój w gastronomii jest zatem pośrednim wyrokiem również na miejsca takie jak giełda w Broniszach. Jak podaje portal sadnowoczesny.pl, obecnie bardzo wyraźny jest problem ze sprzedażą jabłek. Sadownicy mówią otwarcie, że alejki giełdowe świeciły pustkami. Słaby popyt na polskie jabłka w Broniszach odczuwalny jest od kilku tygodni. Portal sadnowoczesny.pl zacytował jednego ze sprzedających: - Dzisiejszy handel jest dramatyczny. Od rana udało mi się sprzedać tylko trzy skrzynki jabłek. Ostatnie tygodnie były złe, ale dziś jest wręcz fatalnie.Jak przedstawiają się ceny na rynku w Broniszach? Kwoty za jabłka są dość zróżnicowane i zależą w dużej mierze od tego, czy pochodzą z chłodni, czy z piwnic. Najdroższe jabłka (Szara Reneta, Cortland, Empire) z chłodni kosztują około 4 złote za kilogram. Najtańsze jabłka z piwnic kosztują natomiast około 70 groszy.

rolnicy szparagi
19.03.2022 02:36 Sezonowe zbiory płodów rolnych na wsi: rolnicy mierzą się z wyzwaniami finansowymi i logistycznymi

Rolnicy są w trudnej sytuacji, bo w porównaniu do czasów sprzed pandemii COVID-19 bardzo wiele się zmieniło. Możliwe, że pozyskanie pracowników do zbiorów warzyw i owoców będzie w tym roku nie lada wyzwaniem logistycznym i finansowym. Nadchodzą sezonowe zbiory owoców i warzywChoć nadchodząca wiosna napełnia nas wszystkich pozytywną energią, to związane z nią zbiory sezonowych owoców i warzyw spędzają sen z powiek rolnikom w całej Europie. Jeszcze do niedawna wielu Polaków z chęcią udawało się za zachodnią granicę na zbiory szparagów. Migracje w celach zarobkowych, które są co roku widoczne w sektorze rolniczym, są niezwykle ważnym elementem funkcjonowania wielu gospodarstw. W przypadku największych przedsiębiorstw trudno mówić o jakimkolwiek funkcjonowaniu bez pomocy pracowników sezonowych. Choć pandemia koronawirusa towarzyszy nam wszystkim już drugi sezon, to nie oznacza to, że pozyskanie pracowników oraz zapewnienie im odpowiednich warunków sanitarnych przestało być wyzwaniem logistycznym. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]Dla portalu money.pl wypowiedział się Chris Hensgens, właściciel gospodarstwa rolnego w Selfkant w Niemczech, zlokalizowanego przy granicy z Niderlandami. Twierdzi, że choć w tym roku rolnicy są lepiej przygotowani na pracę w czasach wirusa, to nadal czują się spięci tak dużą liczbą obostrzeń.

mrirw
19.03.2022 02:36 Komunikat MRiRW ws. wytycznych dla rolników zatrudniających cudzoziemców

Komunikat jest związany z bezpieczną organizacją pracy w gospodarstwach rolnych w kontekście ograniczania ekspansji wirusa SARS-CoV-2. Komunikat MRiRW i GISW komunikacie, który pojawił się na oficjalnej stronie rządowej, resort rolnictwa podkreśla, że określone procedury mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa zarówno rolnikom, jak i osobom pracującym w ich gospodarstwach podczas prac sezonowych. Jak można dowiedzieć się z wytycznych podanych przez MRiRW i GIS, pracownicy sezonowi z zagranicy muszą mieć możliwość odbycia dziesięciodniowej kwarantanny w warunkach gospodarstwa. Przy odbywaniu kwarantanny rolnik ma w obowiązku zapewnić takim osobom możliwość pracy i pobytu. Nie trzeba podkreślać, że jednym z nadrzędnych celów wszelkich procedur związanych z sytuacją epidemiologiczną jest ograniczanie bezpośrednich kontaktów międzyludzkich, które mogą przyczyniać się do transmisji wirusa. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-5]Dzięki zachowaniu odpowiednich rygorów sanitarnych rolnicy nie będą musieli obawiać się o los swoich plonów, a w dalszej perspektywie - płynności finansowej gospodarstwa. Warto zatem mieć na uwadze, że wszelkie wytyczne są zorientowane na bezpieczeństwo rolników i ich biznesów, a nie utrudnienie im codziennego funkcjonowania. Pandemia koronawirusa zmieniła dotychczasową rzeczywistość we wszelkich aspektach działalności człowieka na całym świecie. Rolnictwo jest jednym z sektorów, który również w znaczący sposób odczuwa negatywne skutki niekorzystnej sytuacji epidemiologicznej. Pamiętajmy, że w kwestii bezpieczeństwa naszego zdrowia wiele zależy od nas samych i od konsekwencji, z jaką stosujemy dostępne środki ostrożności.

straż graniczna
09.05.2021 02:00 Żona rolnika szefową gangu. Nie do wiary, czym zarządzała

Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali w sumie dwadzieścia osiem osób - w tym dwudziestu trzech Polaków oraz pięciu obywateli Ukrainy. Straż Graniczna rozbiła gang. Na czele żona rolnikaNa terenach przygranicznych pracownicy Straży Granicznej nigdy nie narzekają na brak zajęć. Do istotnego wydarzenia doszło wiosną 2021 roku, o czym 5 maja poinformował Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej w Lubaczowie. Jak przekazują funkcjonariusze w komunikacie na swojej stronie internetowej, rozbiciu uległ gang zajmujący się m.in. organizowaniem pobytu w Polsce cudzoziemcom zza wschodniej granicy, a także rejestracją fikcyjnych zaproszeń dla obcokrajowców w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim. Jak już wspomniano, na czele zorganizowanej grupy przestępczej stała 47-letnia kobieta - żona rolnika mieszkającego na Podkarpaciu. Szefowa gangu była osobą decyzyjną i - jak podaje Straż Graniczna - wyznaczała zadania do wykonania dla członków swojej grupy. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-11]

ukraina studnia
04.04.2021 02:00 Ukraina: 5-latka wpadła do 17-metrowej studni. Matka skoczyła za nią

W wyniku upadku pięcioletnia dziewczynka złamała nogę, natomiast jej mama nie doznała żadnych przykrych kontuzji. Ze studni wkrótce wyciągnęli je ratownicy. Ukraina: matka skoczyła za dzieckiem do studniTym razem matka nie skoczyła za dzieckiem w przysłowiowy ogień, a w studnię - do niezwykle niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Latyczów w środkowej Ukrainie. Opisywana studnia była nieczynna i - niestety - niezabezpieczona. Do zdarzenia doszło 30 marca 2021 roku (wtorek) o godzinie 17:00 czasu lokalnego. Wedle relacji mamy dziecka, pięciolatka w pewnym momencie wpadła do studni. Kobieta bez wahania skoczyła za córką. Choć zachowanie zrozpaczonej matki można w pełni zrozumieć, to warto podkreślić, iż nie było ono najlepszym możliwym wyjściem - podczas upadku mogła ona bowiem uszkodzić znajdujące się na dnie studni dziecko. W podobnych sytuacjach najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zawiadomienie służb. Na szczęście w nieużytkowanej studni nie było wody, toteż ani pięciolatka, ani jej mama nie były narażone na podtopienie. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-4]