Ceny porzeczek wystrzeliły. Plantatorzy liczą zyski
Porzeczkowy sezon rozkręca się na dobre. Czerwone i czarne drobne kuleczki, jak inne letnie owoce pojawiły się dosyć wcześnie w sprzedaży. Początkowo porzeczek na giełdzie było niewiele, teraz jednak przyjmowane są nawet w skupach. Przyjrzymy się cenom porzeczek oferowanych w hurcie na polskich giełdach oraz cenom w skupach.
Porzeczki na polskich giełdach. Ceny za kilogram
Pierwsze porzeczki pojawiły się na giełdzie w podwarszawskich Broniszach około tygodnia temu. Wówczas handlarzy porzeczek było niewielu. Według serwisu "sady ogrody" tylko 3-4 plantatorów sprzedawało te owoce i tylko we porannych godzinach. Cena za kilogram przed tygodniem wynosiła 16 zł.
Obecnie na Broniszach kilogram czarnych i czerwonych porzeczek kosztuje średnio od 15-20 zł. Nieco taniej zapłacimy na Giełdzie Kaliskiej, tam czarne porzeczki kosztują 12 zł/kg, natomiast czerwone tylko 10zł/kg.
Najwyższe ceny proponują handlarze na wrocławskim rynku "Targpiast". Za kilogram czarnej porzeczki trzeba zapłacić od 20-22 zł, natomiast czerwonej już tylko od 10-14 zł/kg.
Strzelał do kotów z wiatrówki. 72-latek wpadł w ręce kryminalnychCeny porzeczek w skupie
Porzeczki dojrzewają w szybkim tempie, dlatego skupy już zaczęły je przyjmować. Ceny w skupach zazwyczaj różnią się w zależności od regionu kraju. I tak, niektóre skupy za kilogram porzeczek oferują 6,50 zł, choć zdarzały się oferty wyższe, w granicach nawet 7 zł zł/kg.
Cena czarnej porzeczki w skupach waha się od 5,50 zł do 6,50 zł za kilogram. Czerwona porzeczka jest zdecydowanie tańsza, a cena za kilogram wynosi w skupach od 1,20 zł do maksymalnie 2 zł. Według przewidywań analityków, ceny porzeczek mogą utrzymać się na wysokim poziomie do nawet kilku tygodni.
Porzeczki nie będą tańsze
Ten rok z pewnością dla wielu plantatorów jest jednym z gorszych. Przyspieszony okres wegetacji roślin o kilka tygodni względem poprzednich lat, nadejście kwietniowych przymrozków, potem upały i brak opadów deszczu w wielu regionach kraju, przyczyniły się do słabego plonowania owoców.
Do tego jeszcze przetaczające się przez Polskę burze z gradem, który zdziesiątkował plony. To wszystko ma ogromny wpływ na kształtowanie cen krajowych owoców, w tym porzeczek, które według analityków prędko nie stanieją.
Plantatorzy porzeczek zacierają ręce, bo choć plony są mniejsze, to popyt ze strony zakładów przetwórczych rośnie, dzięki czemu ceny mogą się długo utrzymywać na wysokim poziomie.
