Pożar, który wybuchł w Murzynowie, miał szczęśliwe zakończenie, jednakże jest to kolejny tego typu przypadek na polskiej wsi. Pomimo zimowej pory, straż pożarna w naszym kraju codziennie mierzy się z pożarami w gospodarstwach. Kangury w pożarzeMało kto spodziewałby się, że w płonącym budynku gospodarczym na polskiej wsi znajdzie małe kangury. Strażacy zazwyczaj ewakuują bydło lub trzodę chlewną - druhowie z województwa lubuskiego prawdopodobnie nigdy nie ratowali z opresji australijskich torbaczy. Cała historia miała miejsce w zeszły wtorek, 16 lutego 2021 roku we wsi Murzynowo. O godzinie 18:10 dyżurny otrzymał zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego we wsi. Ochotnicza Straż Pożarna w Skwierzynie zadysponowała do zdarzenia dwa zastępy, które wsparł dodatkowy zastęp JRG z Międzyrzecza oraz zastęp OSP z Murzynowa.
Zgodnie z pierwszymi informacjami, które pojawiły się w lokalnych mediach, na miejscu zdarzenia pojawiło się sześć zastępów straży pożarnej. Zgłoszenie wpłynęło około godziny 13.49 i jak się okazało, zapłoną kurnik.- Brak osób poszkodowanych, do zdarzenia zadysponowanych zostało 6 zastępów straży pożarnej - informowali strażacy, którzy pojawili się na miejscu.
Do gaszenia pożaru maszyny zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej z okolicy. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a żywioł w krótkim czasie został opanowany. Maszyna rolnicza w płomieniachCałe zdarzenie opisała na swoim facebookowym profilu Ochotnicza Straż Pożarna w Kaliszu Pomorskim. Do pożaru doszło w czwartek, 25 lutego 2021 roku pod miejscowością Giżyno w gminie Kalisz Pomorski na terenie województwa zachodniopomorskiego. Jak wynika z relacji straży pożarnej, podczas prac na polu zapaliła się maszyna - opryskiwacz samojezdny.W okamgnieniu pojazd stanął cały w płomieniach - gdy na miejsce przybyli strażacy, nie mieli zbyt dużego manewru do działania, bo los opryskiwacza był już przesądzony. Jak relacjonuje OSP z Kalisza Pomorskiego, w akcji brali udział strażacy z OSP z Poźrzadła Wielkiego, PSP z Drawska Pomorskiego, WSP z Oleszna i - rzecz jasna - OSP z Kalisza Pomorskiego.
Policja wzięła pod lupę serię tajemniczych podpaleń słomy na Opolszczyźnie. Sama idea celowego podpalania prywatnego mienia jest trudna do zrozumienia, jednakże mieszkańców najbardziej szokuje fakt, iż do podobnego czynu posunął się druh OSP. Policjanci namierzyli podpalaczyWedle ustaleń funkcjonariuszy policji, za podpalenia stert słomy w gminie Głogówek na Opolszczyźnie odpowiada 16-latek oraz 21-latek. W przypadku nieletniego sprawą zajmować się będzie sąd rodzinny. Dorosły, który okazał się dodatkowo druhem lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej, będzie tłumaczył się przed sądem w sprawie pięciu podpaleń, o które jest oskarżony. Tajemnicze pożary miały miejsce na terenie gminy Głogówek od kwietnia do sierpnia 2020 roku - podpalenia wystąpiły na terenie Racławic Śląskich, Tomic, Górecznia, Lubrzy i Laskowic. Policjanci podają, iż wedle ich śledztwa ogień był podkładany przez nieletniego. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]Co istotne, 16-latek już przyznał się do wywołania kilkunastu pożarów w okolicy. Skala zniszczeń jest duża, bowiem ogień strawił aż 1000 bel słomy, co równa się stratom finansowym rzędu 40 tysięcy złotych.
Jak przekazali dziś funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie, w dniu 5 marca bieżącego roku ogień objął kombajn zbożowy.
Niechlubny sezon na wypalanie traw i nieużytków rolnych rozpoczyna się w marcu, tuż przed intensywnymi pracami w gospodarstwach rolnych. Praktyka ta szkodzi nie tylko środowisku, ale jest realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi.Dramatyczne efekty wypalania trawUmyślne wypalanie traw w Polsce można było obserwować już w styczniu - przypadków takich odnotowano 142. W lutym było ich jeszcze więcej, bo 474. Najbardziej widoczny wzrost nastąpił w marcu. W bieżącym miesiącu dopuszczano się wypalania traw 1104 razy. Główna Komenda PSP, która podała te dane, wskazuje, że w 2021 roku do wypalania traw najczęściej dochodziło na Dolnym Śląsku (356 przypadków), Śląsku (227) i na Mazowszu (183). Wiele już mówiło się na temat dramatycznego wpływu wypalania traw na lokalne środowisko naturalne. Jak widać, apele przyrodników przegrywają ze złymi nawykami właścicieli ziem. Efektem jest w sumie 1719 pożarów traw, które w 2021 roku odnotowała już Komenda Główna PSP. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]Na szczęście w tym roku nie odnotowano przypadków śmierci ludzi w wyniku płonących traw - mimo to w 2020 roku w związku z tego typu działaniami życie straciło piętnaście osób, a wśród nich dwóch strażaków. Jak widać, usilne prośby służb dotyczące zaniechania wypalania traw nie są kaprysem mającym utrudnić rolnikom pracę na wsi - są ważnym wezwaniem do tego, by chronić życie ludzkie.
Do zdarzenia zadysponowano łącznie osiem zastępów straży pożarnej. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Interwencja straży pożarnej w Wodącej Nie sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że pożary na wsi zdarzają się zbyt często - w ich wyniku ludzie tracą dorobek całego życia, dach nad głową czy rodzinne biznesy. Tym razem do dramatycznego zdarzenia doszło we wsi Wodąca położonej w gminie Sienno na terenie województwa mazowieckiego. Sprawę opisała lipska straż pożarna na swoim facebookowym profilu. Podają oni: - W dniu 21.03.2021 r. około godz. 5:50 do SKKP w Lipsku wpłynęło zgłoszenie o pożarze hali produkcyjnej fabryki maszyn rolniczych w msc. Wodąca. Do zdarzenia zostały zadysponowane 2 zastępy z JRG Lipsko, 2 zastępy OSP Sienno, 1 zastęp OSP Kochanówka oraz 3 zastępy z JRG Ostrowiec Świętokrzyski ze względu że jest to obszar chroniony Komendy Powiatowej PSP w Ostrowcu Świętokrzyskim. [pis. oryg.]Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]
Pożar rozprzestrzenił się również na zewnątrz garażu, wskutek czego ogień trwale zniszczył murowany budynek gospodarczy i samochód osobowy. Pożar na LubelszczyźnieO zdarzeniu poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie - zgłoszenie o pożarze garażu wpłynęło do dyżurnego po północy w piątek 21 maja 2021 roku. Z informacji przekazywanych przez świadka pożaru wynikało, że ogień zajął garaż wykonany z drewna i metalu, a także bezpośrednio sąsiadujący z nim murowany budynek gospodarczy.Strażacy bez chwili wahania ruszyli do Raciborowic w gminie Białopole na terenie województwa lubelskiego. W momencie przybycia na miejsce okazało się, iż ogień rozprzestrzenił się także na zewnątrz budynku, trawiąc stojący przed nim samochód osobowy. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-15]
Ruch na dwóch ulicach tymczasowo zablokowano. Gaszenie ognia trwało prawie osiem godzin. Pożar wielkiej stodoły w TychachJak możemy przeczytać na facebookowym profilu 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze, zgłoszenie o pożarze dużej stodoły na ulicy Szkolnej dotarło do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej o godzinie 12:45 w sobotę 22 maja 2021 roku. Strażacy bez chwili wahania ruszyli na miejsce - okazało się, że płonie murowana stodoła. Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej z wnętrza palącego się budynku świadkowie ewakuowali zwierzęta - krowę i kury. W komunikacie tyskich strażaków przekazano, iż na trawiony przez płomienie budynek podano kilka prądów wody; w akcji korzystano też z drabiny mechanicznej. Podczas prawie ośmiogodzinnej akcji gaśniczej ruch na ulicy Szkolnej i ulicy Leśnej był zablokowany. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: Po opanowaniu ognia ratownicy zajęli się oczyszczaniem wnętrza stodoły ze słomy i siana, aby nie dopuścić do ponownego rozniecenia ognia w obiekcie. W pracach tych uczestniczyli również mieszkańcy posesji, na której mieściła się stodoła. Niestety, w pewnym momencie jedna z kobiet straciła przytomność; zasłabł również strażak.Obydwu osobom udzielono pierwszej pomocy i przekazano pod opiekę medyków.
Podejrzanych w wieku 24, 18 i 17 lat czeka teraz sprawa w sądzie. Masowe podpalenia rolniczego mienia w gminie GołdapDo wielu podpaleń budynków gospodarczych i mienia ruchomego dochodziło od czerwca 2019 roku do marca 2021 roku. Łącznie stwierdzono jedenaście podpaleń i siedem usiłowań podłożenia ognia pod prywatną własność. Gołdapscy policjanci nie mieli wątpliwości, że podpalenia były wynikiem celowego działania. Płomienie w okolicy strawiły stodoły, pomieszczenia i budynki gospodarcze, a także bele siana.Rolnicy odnotowali również szkody w wyniku spalenia chlewni, garażu, ciągnika, samochodu osobowego, zboża i elektronarzędzi. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-13]Łączne straty, które zostały poniesione przez okolicznych gospodarzy w wyniku podpaleń, szacowane są na ponad pół pięćset tysięcy złotych.
Jak wynika z informacji przekazanych przez strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie, w miniony czwartek 27 maja o godzinie 23:03 do Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że podczas jazdy zapalił się ciągnik rolniczy z doczepionym beczkowozem w miejscowości Wierzchląd. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
Choć do gaszenia pożaru ciągnika zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej, to maszyny nie udało się uratować. Pożar ciągnika rolniczego we wsi pod KórnikiemInformację o niebezpiecznym zdarzeniu, jakie miało miejsce w Runowie pod Kórnikiem na terenie województwa wielkopolskiego, podała kórnicka OSP na swojej stronie internetowej. Do pożaru ciągnika rolniczego na polu doszło podczas prac 20 marca 2021 roku. Na samym początku właściciel próbował stłumić płomienie samodzielnie z użyciem gaśnicy, jednakże po chwil okazało się, że jego starania pozostają bez większego efektu. Wkrótce straż pożarna została powiadomiona o płonącej maszynie, lecz z chwilą przybycia strażaków cały traktor był już spowity płomieniami. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]Do gaszenia maszyny zadysponowano dwa zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kórniku oraz JRG 6 Poznań-Krzesiny. Na miejscu obecni byli również funkcjonariusze policji.
Do pożaru doszło w nocy z 3 na 4 kwietnia w miejscowości Barycz w województwie łódzkim. Strażacy zostali zadysponowani na miejsce przez dyżurnego SK KP PSP w Pabianicach, jak się okazało w miejscowości Barycz, doszło do pożaru zabudowań gospodarczych.
Do pożaru doszło około 3:50 nad ranem w Niedzielę Wielkanocna (4 kwietnia bieżącego roku) w miejscowości Zacisze, w województwie podlaskim, gdzie ogniem zajęły się budynki gospodarcze. Podczas pożaru spłonęła obora i stodoła. - Po przyjeździe na miejsce budynki były już w ogniu. Okazało się, że w środku znajdują się zwierzęta - przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zabłudowie. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
Próba podpalenia stodoły miała miejsce 10 kwietnia przed godziną 23 na terenie jednej z posesji w gminie Baranów Sandomierski w województwie podkarpackim. 42-latek podczas nieobecności swoich krewnych wszedł na teren posesji i próbował podpalić szopę, przylegającą do budynku stodoły. Po próbie podpalenia mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło 14 kwietnia 2021 w minioną środę po godzinie 1 w nocy. Jak wynikało ze zgłoszenia, płonęła sterta słomy w miejscowości Głaznów, gmina Krośniewice, w województwie łódzkim.
Do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie w czwartek, 25 marca bieżącego roku wpłynęło zgłoszenie o pożarze. Jak się okazało, zapłonął ciągnik rolniczy w miejscowości Nagłowice w województwie świętokrzyskim.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej Biesowice, przed godziną 23:00 w minioną sobotę 8 maja wpłynęło zgłoszenie o pożarze w miejscowości Przytocko w gminie Kępice. Jak się okazało, na miejscu doszło do pożaru ciągnika rolniczego podczas prac polowych.
Wczoraj, 13 maja bieżącego roku do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu wpłynęło zgłoszenie. Jak wynikało ze zgłoszenia, na posesji przy ulicy Wielowiejskiej w Sandomierzu doszło do pożaru. Na miejsce natychmiast zadysponowano jednostki straży pożarnej.
Lokalna społeczność (w tym Koło Gospodyń Wiejskich) postanowiła działać i zorganizowała internetową zbiórkę pieniędzy na odbudowę sklepu we wsi Brzyszów. Potworny pożar sklepu w BrzyszowieDo zaprószenia ognia i pożaru doszło w poniedziałek 10 maja 2021 roku, we wsi Brzyszów nieopodal Częstochowy, położonej na terenie województwa śląskiego. Jak dowiadujemy się z komunikatu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie na portalu Facebook, dyżurny otrzymał informację o pożarze sklepu Lewiatan chwilę przed godziną 17:00. Na miejsce przyjechało piętnaście zastępów straży pożarnej, liczących łącznie 49 druhów. Walka z żywiołem trwała sześć godzin i była najeżona wieloma trudnościami. Jak relacjonują strażacy, ogień objął cały tył zewnętrznej elewacji budynku handlowego, płonęły również urządzenia do klimatyzacji. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-10]Pożar wywołał niemałe zamieszanie, bowiem gęsty dym wymusił na służbach czasowe zamknięcie ruchu na sąsiedniej ulicy. Poważnym uszkodzeniom uległa drewniana konstrukcja dachu, a budynek został wewnątrz mocno zadymiony. Warto dodać, że w momencie zaprószenia ognia na terenie sklepu Lewiatan znajdowały się trzy osoby pracujące w obiekcie, jednakże zdążyły one opuścić budynek o własnych siłach jeszcze przed przybyciem służb. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.
Pożar wybuchł w miejscowości Las Dębowy. Zgłoszenie w sprawie wpłynęło do Dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Opolu Lubelskim w niedzielę 9 maja bieżącego roku o godzinie 19.41. Jak wynikało ze zgłoszenia, płonął ciągnik rolniczy.
Do pożaru doszło w miniony wtorek 4 maja bieżącego roku. Jak powiadomili strażacy z OSP Knyszyn do pożaru budynku gospodarczego w miejscowości Kołodzież, gmina Mońki zostali zadysponowani o godzinie 00:28.
Do pożaru doszło w minioną środę, 28 kwietnia bieżącego roku. Jak przekazali strażacy z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim, pożar wybuchł ok. godz. 19:12 w miejscowości Lubiechowo. Ogień pojawił się w wiacie garażowej, w której znajdował się ciągnik rolniczy.
Do pożaru budynku gospodarczego w Dłoni w gminie Miejska Górka doszło wczoraj, 2 maja bieżącego roku. Jak przekazali strażacy z OSP Dłoń, zgłoszenie wpłynęło o godzinie 17:33.
W minioną środę 28 kwietnia po godzinie 13:00 dzielnicowi na służbie w Janowie Podlaskim dostrzegli pożar stodoły i budynku gospodarczego.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 27 kwietnia bieżącego roku w Zatorze w powiecie oświęcimskim. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Zator na miejsce zdarzenia zostali zadysponowani przed godziną 15. Na osiedlu Morysina w okolicy ulicy Orzeszkowej płonęła sucha trawa. - Po dotarciu na miejsce zastaliśmy pożar łąki oraz składowanych drewnianych elementów. Działania polegały na ugaszeniu pożaru przy użyciu linii szybkiego natarcia i tłumic - przekazali strażacy z OSP Zator. Na miejscu zdarzenia oprócz straży pożarnej pojawili się funkcjonariusze policji oraz służby medyczne, które otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie zatrutym dymem z palącej się trawy. W czasie, gdy strażacy gasili pożar, funkcjonariusze policji zaczęli ustalać okoliczności zdarzenia oraz ustaleniem, kto mógł stać za podpaleniem łąki. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło około godziny 13:00 do stanowiska kierowania komendanta miejskiego PSP w Słupsku w dniu 27 kwietnia bieżącego roku. Jak się okazało, ogień pojawił się w suszarni i w silosie zbożowym w miejscowości Globino.- Pożarem objęta była instalacja służąca do transportu, suszenia i magazynowania zboża. Oprócz urządzeń zapaliła się także część zboża magazynowana w jednym z silosów - przekazał mł. asp. Piotr Basarab z Komendy Miejskiej PSP w Słupsku. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-8]Jak powiadomili strażacy z PSP w Słupsku, pożar szybko udało się zlokalizować, a biorący udział w akcji gaśniczej strażacy nie dopuścili do rozprzestrzenienia na pozostałą część instalacji. Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu w akcji gaśniczej brało udział 7 zastępów straży pożarnej.
Zabudowania gospodarcze gaszono przez około pięć godzin. Niestety, duża część rolniczego mienia uległa bezpowrotnemu zniszczeniu. Pożar w zabudowaniach gospodarczychInformacja o pożarze w Niemodlinie na terenie województwa opolskiego wpłynęła do lokalnej straży pożarnej po godzinie 15:00 w poniedziałek 26 kwietnia 2021 roku. Okazało się, że w jednym z gospodarstw we wsi ogień zajął budynki gospodarcze. Stodoła i garaż, w których szalał żywioł, znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie domu mieszkalnego. Na miejsce przybyło jedenaście jednostek straży pożarnej, które robiły wszystko, by ogień nie przedostał się na domostwo rolników. Informacja o pożarze była zamieszczona na facebookowym profilu Komendy Miejskiej Państwowej Straży w Opolu, a zdjęcia z akcji powstały dzięki druhom OSP Gracze.Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-8]Dzięki wpisowi w mediach społecznościowych wiemy, że do gaszenia pożaru zadysponowano trzy zastępy JRG w Niemodlinie, dwa zastępy JRG w Opolu, OSP Gracze, OSP Grodziec, OSP Krasna Góra, a także OSP Opole-Bierkowice.