Na taką wiadomość Polacy czekali dwa lata. Wyjątkowe zwierzęta przyszły na świat

To z pewnością jedno z najbardziej spektakularnych wydarzeń w cyklu życia rodzimej natury. Na świat przyszły pisklęta wyjątkowych ptaków. Jednemu z maluchów nie udało się przeżyć w warunkach dzikiej przyrody, jednak ornitolodzy wskazują, że przetrwanie pozostałych maluchów można traktować w kategorii dużego sukcesu.
Piękne wydarzenie na łonie polskiej natury
Nadleśnictwo Trzcianka przekazało radosne wieści o młodych ptakach, które niespodziewanie pojawiły się po dwóch latach przerwy na tamtejszych terenach, czyli w województwie wielkopolskim, w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim. Maluchy udało się zaobrączkować, dzięki czemu z całego świata mają szansę na zaawansowane, owocne obserwacje, szczególnie migracji ptaków. Nadleśnictwo podkreśliło też, że to największe z obrączkowanych do tej pory młodych.
Ten gatunek w Polsce pozostaje silnie zagrożony wyginięciem i znajduje się w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt. Jest to jeden z najrzadszych ptaków drapieżnych w kraju. Jak podawał w lutym br. portal Moje Mazury, w Polsce odnotowano około jedynie 40 par z tego gatunku. Mimo podejmowanych działań ochronnych, takich jak tworzenie stref ochronnych wokół gniazd, jego populacja wciąż jest bardzo nieliczna.
Na tak znaczny spadek liczebności, do stanu jedynie 100 par lęgowych na przełomie XIX i XX wieku, wpłynęło przede wszystkim wycinanie lasów pod grunty uprawne oraz zagospodarowanie lasów. Drugim czynnikiem było masowe zwalczanie ptaków i ssaków drapieżnych, kontynuowane aż do połowy XX wieku
W gnieździe odnalezionym w Trzciance mieszkało prawdopodobnie jeszcze jedno pisklę, jednak jak ustalili eksperci, nie udało mu się przeżyć. To duża strata, biorąc pod uwagę, jak wyjątkowy i rzadki jest gatunek, który powrócił po tak długim czasie.
Dramatyczna sytuacja na plantacjach. Ci rolnicy załamują ręce Te jabłka są smaczne i tańsze od europejskich. Można sporo zaoszczędzićJedno z piskląt nie zdołało przetrwać
Ptaki miały rodzeństwo. Pod gniazdem odnaleziono szczątki trzeciego stworzenia, które najprawdopodobniej wypadło z gniazda podczas silnego wiatru i zostało zjedzone przez lisa.
Mimo tego dużym sukcesem jest przetrwanie dwóch pozostałych przedstawicieli tego rzadkiego gatunku. Nadleśnictwo radośnie obwieściło: „Po dwuletniej przerwie w tym miejscu pojawiły się młode rybołowy”.
W naszym nadleśnictwie mamy jeszcze jedną parę, która doczekała się potomstwa w tym roku, jednak ze względu na zły stan drzewa, na którym znajduje się gniazdo nie mamy możliwości zaobrączkowania młodych. - poinformowano we wpisie na Facebooku.
Rybołów jest dużym, wędrownym ptakiem drapieżnym. Reprezentanci tego gatunku zazwyczaj mają brązowe umaszczenie wierzchu ciała, biały spód, białą głowę z ciemnym paskiem przy oczach i długie skrzydła o brunatnym odcieniu. Posiadają również długie szpony. Są jednymi z dwóch stworzeń latających, których zewnętrzny palec jest odwracalny, dzięki czemu mogą mocno chwytać np. śliskie ryby (taką umiejętność mają także sowy).
Rybołowy są aktywne od świtu do zmierzchu. Ptaki wędrują pojedynczo i chociaż budzą respekt i strach swoimi rozmiarami, wobec ludzi zachowują się raczej płochliwie. Żyją w lasach sosnowych, szczególnie dobrze czują się w okolicach zalesionych brzegów jezior i rzek oraz na mokradłach. Na założenie gniazd wybierają sosny posiadające płaskie korony.
Żywią się, jak nazwa wskazuje, przede wszystkim rybami. Ich obecność oznacza pozytywne zmiany w okolicznym ekosystemie. Bytowanie rybołowów to ważny wskaźnik, który pokazuje, czy teren, na którym żyją, jest zanieczyszczony. Dlaczego?
Wyjątkowe ptaki przysługują się naszemu ekosystemowi
Rybołów jest ptakiem drapieżnym, ściśle związanym z ekosystemami wodnymi, szczególnie lasami w pobliżu jezior, rzek i wybrzeży morskich. Preferuje sosnowe bory, gdzie znajduje dogodne miejsca do budowy gniazd, często na wysokich, starych drzewach. Jego obecność w danym obszarze świadczy o dobrej kondycji ekosystemu wodnego, ponieważ rybołów jest silnie uzależniony od obfitości ryb i czystości wód. Rybołów namierza swoje zdobycze wzrokiem – potrzebuje czystej, przejrzystej i najlepiej rozległej wody, aby móc polować.
Dzienne zapotrzebowanie młodych i rosnących ptaków to ok. 450 g pożywienia. Dorosłe osobniki jedzą już znacznie mniej. Rybołowy w kraju spędzają niespełna pół roku – od kwietnia do września.




































