- Święta Wielkanocne to szczególny czas w roku. Niestety tegoroczna Wielkanoc przypomina tą z zeszłego roku. Mija kolejny miesiąc, w którym mierzymy się z pandemią koronawirusa. Kontakt z bliskimi jest utrudniony, gospodarka naszego kraju znalazła się w trudnej sytuacji. W tak trudnym okresie dla nas wszystkich chciałbym złożyć najserdeczniejsze życzenia adresowane do polskich rolników, czytelników naszego portalu. Przede wszystkim życzę wam i waszym rodzinom zdrowia. Dbajcie o siebie i swoich bliskich. Sytuacja jest naprawdę trudna, ale wierzę, że nie zabraknie wam wewnętrznej siły, by przejść ją w pełnym zdrowiu zarówno fizycznym jak i psychicznym. Ciężko jest mi życzyć rodzinnej atmosfery w sytuacji, gdy wiele osób walczy w szpitalach, znajduje się na kwarantannie lub podjęło trudną decyzję o samoizolacji w swoich domach. Pamiętajcie o tym, że gdy nie ma takiej możliwości nawet tak mały gest jak telefon, krótki SMS czy kartka z życzeniami wywoła uśmiech u córki, syna, mamy, taty, czy babci i dziadka. Pozwoli to nam na przetrwanie tego niewdzięcznego czasu. Wszystkim rolnikom życzę obfitych plonów w 2021 roku, pogody, która nie popsuje pracy, hartu ducha i nieustępliwości. Jestem przekonany, że czekają nas „lepsze dni”. Życzę wam wewnętrznej siły, która pchnie was do realizacji celów, jakie obraliście na najbliższy czas, pogody ducha. Niech wasze stoły zapełnią się przysmakami, które wydała na świat ziemia, a uśmiech zagości na twarzach domowników. Wszystkiego dobrego! - życzy Albert Długoszewski, redaktor naczelny Rolnik Info. undefined
Andrzej Onopiuk napisał w komentarzu do fotografii: - Jak wam się podoba mój ursus po remoncie [pis. oryg.]Wielu fanów stwierdziło jednak, że musi być to żart na Prima Aprilis.Ciągnik "pierwyj sort"Fotografia, która pojawiła się na facebookowym profilu Gienka i Andrzeja Onopiuków jest nieco tajemnicza - pierwsze, co rzuca się w oczy to fakt, że młodszy z rolników znajduje się w pomieszczeniu z traktorami, które nie wygląda na garaż w gospodarstwie. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:[EMBED-5]Na pierwszym planie widzimy Andrzeja stojącego obok ciągnika w stylu retro - maszyna jest odrestaurowana i prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Nie byłoby przesadą zacytować słowa Gienka, mówiąc, iż jest to ciągnik pierwyj sort. W tle zauważyć można inny, dużo bardziej masywny i nowoczesny traktor. Czyżby Andrzej odwiedził sklep z maszynami rolniczymi? A może wyremontowany ciągnik rzeczywiście należy do Andrzeja? Jednoznacznej odpowiedzi ze strony rolników z Podlasia na razie brak.
Dane przedstawione dziś przez Głównego Lekarza Weterynarii dotyczą badań przeprowadzonych w dniach 26 - 28 marca 2021 r. Ogniska nr 74-77 stwierdzono w województwach: mazowieckim, małopolskim, wielkopolskim.Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-5]
Przed kilkoma miesiącami, kiedy przedstawiona została propozycja zmiany ustawy o ochronie zwierząt tzw. piątka dla zwierząt, w Polsce rozpoczęły się strajki rolników. Protestowano także na Podlasiu. Wśród jednej z formy protestów było "oznaczanie posłów", czyli między innymi wyrzucanie obornika przed domami polityków. Dziś w Sądzie Okręgowym w Łomży odbywa się rozprawa jednego z rolników, Dariusza Ciochanowskiego, który pod domem posła Kazimierza Gwiazdowskiego miał się negatywnie wypowiadać na temat Biebrzańskiego Parku Narodowego. - Biebrzański Park Narodowy jest zdaniem rolników bardzo źle zarządzany. Rolnicy nie mogą brać udziału w licznych przetargach, które są tam rozpisywane, nie mogą żyć w symbiozie z Parkiem Narodowym, bo jak powiedział Darek, tam jest bardzo wiele rzeczy "ustawionych" - powiedział dzisiaj przed sądem Michał Kołodziejczak. Jak stwierdził lider AGROunii, poseł Gwiazdowski nalegał, by rolnicy, którzy w podobnym tonie wypowiadali się o kwestiach związanych z Biebrzańskim Parkiem Narodowym, zostali ukarani. Dziś właśnie w sprawie zniesławienia parku narodowego odbywa się sprawa sądowa, w której oskarżonym jest aktywny działacz AGROunii - Dariusz Ciochanowski. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-3]
Już w środę upływa termin na zakup komputera ze wsparciem ARiMR. Mowa o krajowej pomoc na zakup komputera dla dziecka z rodziny rolniczej. Przypomnijmy, nabór wniosków prowadzony był przez Agencję do 30.12.2020 r. Dofinansowanie kosztów zakupu komputera stacjonarnego lub przenośnego będącego laptopem wraz z niezbędnym oprogramowaniem oraz myszą, klawiaturą i ładowarką wynosiła 1500 złotych.
Jedynie w ubiegłym roku do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wpłynęło ponad pięć tysięcy wniosków o przyznanie pomocy. W tym roku zainteresowani będą mogli ubiegać się o wsparcie już od środy, 31 marca 2021 roku. W tym roku wnioski do ARiMR można składać do 29 maja 2021 r. (czwartek). Wysokość premii dla młodych rolników wynosi 150 000 zł i płatna jest w dwóch ratach (pierwsza 80% pomocy - 120 000 zł, druga 20% pomocy - 30 000 zł.) Warto pamiętać, że wsparcie przyznawane jest na gospodarstwo tylko raz. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-3]
Dzięki temu, że rolnik o wszystkim powiadomił Społecznego Opiekuna Zabytów Powiatu Kraśnickiego, na miejscu rozpoczęto prace, by dowiedzieć się więcej na temat tajemniczej jaskini. W miniony piątek na miejscu pojawili się archeolodzy prof. dr hab. Jerzy Libera z Instytut Archeologii UMCS w Lublinie, Grzegorz Mączka przedstawiciel Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, geomorfolog, speleolog oraz rolnik właściciel pola.
Komisarz Janusz Wojciechowski nie pozostawił krytycznego komentarza rolnika bez odzewu, stwierdzając, że być może za dużo dyskutuje. Mocna wymiana zdań na TwitterzeWszystko wskazuje na to, że wymiana zdań między komisarzem ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim a jednym z rolników wywiązała się jako efekt przedstawionego planu wobec rozwoju rolnictwa ekologicznego z 25 marca 2021 roku. Janusz Wojciechowski wskazywał, że rozwój rolnictwa ekologicznego ma być związany z dużym wsparciem dla rolników, a także dla branży przetwórstwa i dystrybucji żywności. Mimo to wielu rolników żywi pewne obawy co do propozycji i deklaracji zmian, które padają ze strony Unii Europejskiej.Jeden z rolników skomentował twitterowy post komisarza na temat planu rozwoju rolnictwa ekologicznego: Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-3]- Czemu ma każdym kroku Komisarz na siłę każdemu wbija że tylko ekologiczne Rolnictwo... A każde inne jest źle i tylko widzi zbyt na eko żywność a teraz jako jemy wysokiej jakości żywność i nie eko.... I uważam że Rolnictwo zrównoważone to przyszłość tylko w Brukseli wiedzą lepiej [pis. oryg.]Komisarz odpowiedział: - A czemu Pan nie chce przyjąć, że cała gospodarka unijna ma być zrównoważona, rolnictwo też i to jest jeden wielki cel, do którego dążymy przy pomocy różnych narzędzi i ja o jednym z tych narzędzi teraz piszę. Dlaczego Pan, inteligentny człowiek udaje, że tego nie rozumie? [pis. oryg.]
Zgłoszenie o zaginięciu 88-letniej kobiety wpłynęło na komisariat w Radymnie w miniony piątek wieczorem. Jak się okazało, kobieta ostatni raz była widziana tego samego dnia około godziny 14:00. Z informacji, którymi dysponowali funkcjonariusze, wynikało, że 88-latka ubrana była jedynie w sweter i beret, zaginiona nie miała na sobie kurtki.
Rolnicy za poniesione straty obwinili wójta Krzysztofa Brzezińskiego, który ich zdaniem nie zrobił wszystkiego, co mógł, by nie doprowadzić do zniszczeń. Jak donosi portal Lublin112, wójt wiedział o zerwaniu wałów przeciwpowodziowych i nie podjął działań, dzięki, którym straty poniesione przez rolników, mogłyby zostać ograniczone. W związku z zaistniałą sytuacją wójt został oskarżony o popełnienie błędów podczas zarządzania sytuacją kryzysową. Sprawa trafiła od sądu do sądu, aż wczoraj zapadł prawomocny wyrok, zgodnie, z którym wójt został uznany za winnego. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-3]