Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Zwierzęta > "Latające kleszcze" w polskich lasach. Ślad po ugryzieniu utrzymuje się nawet rok
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 02.07.2025 10:26

"Latające kleszcze" w polskich lasach. Ślad po ugryzieniu utrzymuje się nawet rok

Las
Fot. Pixabay/Ma_Frank

Latem wiele osób decyduje się na wypoczynek na łonie natury. W plenerze czyhają jednak niemiłe niespodzianki, które potrafią skutecznie zepsuć relaks. Jedną z nich jest spotkanie z drobnym, ale wyjątkowo dokuczliwym owadem, którego mylnie nazywa się latającym kleszczem.

Polacy ruszają w plener. Nie mogą uniknąć niemiłych niespodzianek

Lato to pora, kiedy chętniej niż zwykle uciekamy z miasta. Szukamy cienia drzew, świeżego powietrza i świętego spokoju wśród leśnych ścieżek. Niestety nawet w głębi lasu można natknąć się na niespodzianki, które potrafią skutecznie zepsuć relaks. 

Na liście uciążliwych problemów, z którymi muszą zmagać się zwolennicy wypoczynku na łonie natury, są nie tylko kleszcze, komary i muchy. Od pewnego czasu Polacy skarżą się na inny rodzaj wyjątkowo dokuczliwego owada — strzyżaka sarniego. 

Tajemnicze znalezisko w polskim lesie. Ma 130 cm długości i potrafi wzbudzić lęk Zaskoczenie w polskich lasach. Pojawił się gatunek ptaka, którego nie widziano tu od 100 lat

Jak rozpoznać strzyżaka sarniego?

Choć niewielki i mało znany, strzyżak sarni coraz śmielej zaznacza swoją obecność w polskich lasach. To owad z rzędu muchówek, który wyglądem przypomina nieco skrzydlatą wesz. Jego ciało mierzy zaledwie 5–6 milimetrów, ma brunatne ubarwienie, szeroką głowę i gęsto porośnięty włoskami tułów. Początkowo lata, ale gdy odnajdzie swojego żywiciela – zwykle sarnę, jelenia lub łosia – zrzuca skrzydła i wplątuje się w sierść zwierzęcia, gdzie żeruje, żywiąc się jego krwią. 

Ukąszenia strzyżaka bywają zdradliwe, bo często nie czuje się ich od razu. Dopiero po czasie na skórze pojawia się swędząca grudka, która może utrzymywać się przez kilka tygodni. U niektórych osób dochodzi do silniejszych reakcji – uporczywego swędzenia, zaczerwienień, a nawet zmian alergicznych, które nie znikają przez wiele miesięcy. Ślad po ugryzieniu może zanikać nawet rok.

"Latające kleszcze" w polskich lasach

Coraz częściej można usłyszeć o „latających kleszczach” – to określenie zrobiło karierę w mediach społecznościowych, choć jest mylące. Z tymi właściwymi kleszczami, które należą do pajęczaków, strzyżak nie ma wiele wspólnego – poza tym, że również potrafi uprzykrzyć życie. W tej sprawie głos zabrały Lasy Państwowe, rozwiewając wątpliwości: 

Nie ma “latających kleszczy! Uciążliwy, czepiający się nas latający owad to strzyżak jeleni. Kleszcze nie mają skrzydeł, są pajęczakami. Co jednak nie zmienia tego, że sezon na kleszcze w pełni i trzeba na siebie uważać. Czym różni się strzyżak od kleszcza” – przypomniano w oficjalnym komunikacie.