Sierpień przyniesie rolnikom niepokojące zmiany, które mogą odbić się echem na całym rynku spożywczym. Nowe przepisy już budzą emocje – pytanie tylko, kto najbardziej odczuje ich skutki? Wszystko zacznie się już 19 sierpnia.
Unijne rozporządzenie dotyczące liberalizacji handlu z Ukrainą właśnie wygasło. Od piątku 6 czerwca w życie wchodzą nowe przepisy, które będą regulować przepływ towarów, zwłaszcza płodów rolnych między państwami należącymi do wspólnoty a ukraińskimi producentami. Komisja Europejska nie powiedziała jednak ostatniego słowa w tej sprawie — wprowadzone zmiany są tylko tymczasowe.
Choć od wprowadzenia zakazu importu bydła i mięsa z Polski przez Węgry minęło już kilka dni, po stronie polskich władz wciąż panuje cisza. Brakuje reakcji, brakuje działań - a straty producentów rosną z każdą godziną.
W czwartek 22 maja Parlament Europejski podjął decyzję dotyczącą nowych taryf na nawozy mineralne. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 lipca, a ich wdrażanie ma zostać rozłożone w czasie. Część producentów odetchnęła z ulgą, sami rolnicy natomiast mogą mieć na ten temat odmienne zdanie.
Niewidoczna na pierwszy rzut oka decyzja może wkrótce wywrócić do góry nogami europejski krajobraz rolniczy. Co się dzieje za kulisami gospodarstw, że coraz więcej ich właścicieli myśli o radykalnym kroku?
Nowy pakiet zmian we Wspólnej Polityce Rolnej może znacząco poprawić sytuację tysięcy polskich gospodarstw. Komisja Europejska proponuje dwukrotny wzrost dopłat, uproszczenie biurokracji i konkretne środki na rozwój działalności. Kto może liczyć na wsparcie finansowe?
5 czerwca 2025 r. jest dniem, w którym wygasać mają autonomiczne środki handlowe (ATM) Unii Europejskiej przyznane Ukrainie. W zamian szykuje propozycję przejściową, która już teraz budzi emocje - zarówno po stronie ukraińskiej, jak i wśród unijnych producentów rolnych.
Unia wprowadza nowe ograniczenia. Na horyzoncie nowe wyzwania dla rolników. KRUS wydłuża nabór do konkursu “Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”. Do wygrania ciągnik rolniczy. "Szczepić czy nie szczepić?" - oto jest pytanie. Sztab kryzysowy omówił kwestie dotyczące szczepień przeciwko pryszczycy
5 czerwca kończy się umowa liberalizująca wymianę handlową na linii Unia Europejska — Ukraina. Przyszłość handlu stoi pod znakiem zapytania. Jej potencjalna, liberalna wersja rodzi wiele obaw polskich rolników, którzy już teraz apelują do europosłów o wstrzemięźliwość.
Choć wydawało się, że emocje opadły, rolnicy dziś znów zablokowali stolicę. Protestują przeciwko "śmiertelnej spirali regulacyjnej i ekonomicznej". Sygnał, który wysyłają, jest głośny i niepokojący. Dlaczego twierdzą, że "przędą na oparach"?
Polska znajduje się w centrum uwagi unijnych urzędników, a branża eksportowa z napięciem śledzi każdy nowy komunikat. Decyzja, która może zapaść w najbliższych dniach, może poważnie zachwiać jednym z filarów naszej gospodarki. Czego konkretnie obawia się sektor?
Pierwszy kwartał 2025 roku mija polskim rolnikom wyjątkowo nieciekawie. W ostatnim czasie media huczą nie o jednej, ale aż dwóch chorobach, których skutki mogą być opłakane. Główny Lekarz Weterynarii właśnie wydał komunikat w sprawie jednej z nich. Wiemy, co mogą zrobić rolnicy, aby zapobiegać chorobie.
Regulacje prawne z ramienia Unii Europejskiej często uderzają w jeden z najważniejszych działów gospodarki, jakim jest rolnictwo. To zmusza właścicieli gospodarstw do dostosowania się do nowych zasad, z którymi nie zawsze się zgadzają. Już 15 marca w życie może wejść nowy zakaz, a jego skutki będą bardzo odczuwalne. Znane są zasady oraz sankcje za ich złamanie.
Ubiegły rok upłynął pod znakiem licznych klęsk żywiołowych, które miały ogromny wpływ na europejskie rolnictwo. Z tego też powodu Unia zamierza przeznaczyć aż 98,6 milionów euro na wsparcie dla rolników, którzy odnieśli straty. Wiadomo, jakie kraje znalazły się na liście. Czy na pomoc finansową mogą liczyć też Polacy?
Rolnicy, którzy ucierpieli w wyniku klęsk żywiołowych, mogą otrzymać wsparcie finansowe ze środków Komisji Europejskiej. Na ten cel przeznaczono blisko 100 milionów euro, które mają zostać rozdysponowane między pięć państw członkowskich Unii Europejskiej. W związku z tym pojawia się pytanie – czy wśród beneficjentów tej pomocy znalazła się również Polska?
Jeden z najbardziej turystycznych regionów w Europie decyduje się na propagowanie doznań zmysłowych związanych z przebywaniem na wsi. Okazuje się, że dla jednych specyficzne zapachy z gospodarstwa są zmorą, a dla drugich powinny być dziedzictwem kulturowym, z którego należy być dumnym. Czy taką drogą pójdzie również Polska?
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące ochrony środowiska, które mogą mieć znaczący wpływ na rolnictwo. Nie wszyscy jednak podchodzą do nich z entuzjazmem.
Rosja i Białoruś są dziś głównymi eksporterami nawozów, które trafiają na europejski rynek. Kupują je także polscy rolnicy. Komisja Europejska chce powstrzymać zalewająca nas falę ze Wschodu. Jakie to może mieć skutki? Polskie przedsiębiorstwo chce pomóc.
Wniosek o nałożenie ceł na produkty rolne z Rosji i Białorusi został przyjęty przez Komisję Europejską. Celem nowych regulacji mają być produkty, których dotychczasowe sankcje nie obejmowały, i które stanowiły zagrożenie dla stabilności europejskiego rynku. To informacja, na którą rolnicy czekali od dawna.
Polska, jako jeden z głównych producentów rolnych w UE, stoi przed wyzwaniem transformacji systemu żywnościowego, aby sprostać wymogom zrównoważonego rozwoju i zmniejszyć ślad węglowy - jednym z elementów ma być kontrowersyjny Zielony Ład. Jakie zmiany czekają sektor rolnictwa?
Zaledwie 6% rolników w Unii Europejskiej ma mniej niż 35 lat, co stanowi wyzwanie dla przyszłości sektora rolnego w Europie. Oto co wynika z raportu Europejskiego Urzędu Statystycznego oraz jakie kroki podejmuje Unia, aby wesprzeć młodych rolników.
Rolnicy powinni sprawdzić swoje konta. Jak zapowiedział ostatnio wiceszef resortu rolnictwa, w piątek 10 stycznia do ponad 300 tysięcy właścicieli gospodarstw rolnych zaczną trafiać przelewy. Na co zostaną przeznaczone środki? Wyjaśniamy szczegóły.
Choroba zakaźna trzody chlewnej, czyli afrykański pomór świń to niebezpieczny dla zwierząt wirus, który jest sporym problemem dla europejskich hodowców. Wciąż pojawiają się nowe rozwiązania, Aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się go wśród zwierząt. Komisja Europejska wydała aktualizację dotyczącą obowiązujących w Polsce obostrzeń.
Nowy sprzęt, budowa i modernizacja obiektów, tworzenie wybiegów oraz pastwisk – dofinansowanie na takie i podobne inwestycje mogą otrzymać polscy rolnicy, którzy spełnią określone wymagania. Jest o co walczyć, bowiem w ramach wsparcia można otrzymać od 300 tys. do nawet 1,3 mln zł.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski odpowiedział na wszystkie postulaty protestujących rolników. W długim komunikacie opublikowanym na stronach resortu, odniósł się do każdego z wątków podnoszonych przez strajkujących, którzy w piątek przeszli przez Warszawę. Pojawiło się również zaproszenie do rozmów.
Tak jak zapowiadały w tym tygodniu organizacje rolnicze, tak też się stało. Właśnie trwa wielki protest polskich rolników w centrum Warszawy. Nie bez powodu wybrali właśnie ten dzień. W związku z prezydencją Polski w Radzie UE, do naszego kraju miała zawitać szefowa Komisji Europejskiej- Ursula von der Leyen. Rolnicy “szykowali się” na jej powitanie, jednak czeka ich wielkie rozczarowanie.
Jeden z najbardziej kojarzonych z polskim narodem owoców, zostanie wyróżniony podczas wydarzeń związanych z rozpoczęciem prezydentury Polski w Radzie Unii Europejskiej. Sadownicy mają niezwykłe powody do dumy, gdyż to właśnie owoc z polskich sadów zostanie wypromowany i stanie się wizytówką naszego kraju. Poprzednio zrobiono tak z innym popularnym owocem.
1 stycznia 2025 roku Polska obejmie półroczne przewodnictwo w Radzie UE. O priorytetowych założeniach naszej prezydencji w obszarze rolnictwa poinformował minister rolnictwa Czesław Siekierski. Polska skupi się na Wspólnej Polityce Rolnej, bezpieczeństwie żywnościowym oraz na imporcie. „Będziemy chcieli znacznie ograniczyć otwartość UE na towary z Ukrainy” – powiedział.