W miejscowości Bilsko (woj. małopolskie) doszło do śmiertelnego wypadku podczas załadunku drewna. Na skutek odniesionych obrażeń zmarł 51-latni mieszkaniec Sądecczyzny. Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 21 czerwca około godziny 21:00 podczas prac związanych z załadunkiem drewna. Jak powiadomili funkcjonariusze z KMP w Nowym Sączu z nieustalonych na ten moment przyczyn, doszło do zerwania przyczepy od ciągnika na skutek czego, przyczepa stoczyła się ze skarpy i przygniotła 51-latka.
Wczoraj w miejscowości Pomlewo (woj. pomorskie) doszło do śmiertelnego wypadku. Podczas prac polowych na miejscu zdarzenia zginął mężczyzna przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj w piątek, 18 czerwca bieżącego roku. W miejscowości Pomlewo w gminie Przywidz około 15:00 44-letni mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik rolniczy.
Na oficjalnej stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim pojawiła się informacja o schwytaniu mężczyzny, który był podejrzany o kradzież 120 litrów paliwa z ciągnika rolniczego. 20-letniego podejrzanego o popełnienie przestępstwa funkcjonariusze znaleźli ukrywającego się w zbożu w okolicy. Mężczyzna w stanie recydywy będzie teraz odpowiadał przed sądem. Paliwo z ciągnika zniknęłoW poniedziałek 14 czerwca 2021 roku funkcjonariusze policji z Bielska Podlaskiego otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonego rolnika z okolicy: z jego ciągnika rolniczego miał zniknąć olej napędowy. Podejrzewając kradzież, policjanci udali się na miejsce, by zbadać szczegóły zdarzenia. Jak się okazało, w nocy nieznany sprawca ukradł 120 litrów paliwa. Co ciekawe, później rolnik znalazł porzucone pojemniki z cieczą na pobliskim polu.Bielska policja w oświadczeniu na swojej stronie internetowej podaje, że funkcjonariusze ustalili, że za kradzieżą oleju napędowego może stać 20-letni mężczyzna mieszkający w gminie Bielsk Podlaski.
Na oficjalnej stronie internetowej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu poinformowano o wypadku drogowym, w którym udział brały dwa pojazdy: traktor rolniczy oraz samochód osobowy. Ustalono, że osoba kierująca autem chciała uniknąć kolizji z pojazdem wolnobieżnym i wykonała niefortunny manewr, w którego wyniku uderzyła w drzewo. Kierowca samochodu uderzył w drzewoWypadki z udziałem pojazdów mechanicznych nie są niestety rzadkością na polskich drogach. Pomimo sprzyjającej pogody, w ostatnich dniach doszło do groźnej sytuacji w województwie świętokrzyskim. 9 czerwca 2021 roku na drodze powiatowej w Pawłowie w gminie Zawichost miał miejsce wypadek, w którym uczestniczyli kierowcy dwóch pojazdów: samochodu osobowego i ciągnika rolniczego. Jak przekazano na oficjalnej stronie internetowej KP PSP Sandomierz, kierujący autem uderzył w pewnej chwili w drzewo - wedle wstępnych ustaleń starał się on uniknąć kolizji z nadjeżdżającym traktorem.
Na terenie gminy Żyrzyn doszło do kolizji ciągnika rolniczego z autobusem komunikacji miejskiej. Jak się okazało, 29-letni kierowca na "podwójnym gazie" źle ocenił odległość i zawadził widłami o autobus. Zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek, 7 czerwca bieżącego roku. Jak wynikało ze zgłoszenia, które wpłynęło po południu do dyżurnego, doszło do kolizji ciągnika rolniczego i autobusu komunikacji miejskiej.
W miniony piątek 4 czerwca bieżącego roku doszło do pożaru w Lesznie. Zapłonęły opony ciągnika i rozrzutnik. Jak się okazało, w Lesznie około godziny 12:40 ciągnik rolniczy wraz z rozrzutnikiem zahaczył o opuszczoną linię wysokiego napięcia. O zdarzeniu powiadomili strażacy z Komendy Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu stronę Z życia Gminy Przasnysz. Jak przekazał kpt. mgr Piotr Kuligowski, rzecznik prasowy przasnyskiej Straży Pożarnej, gdy ciągnik zahaczył o linię wysokiego napięcia, doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Rolnik, na szczęście, szybko opuścił maszynę i oddalił się od ciągnika.
Jak informuje Komenda Powiatowej Policji w Łęcznej, w miniony weekend doszło do groźnego wypadku: kierowca ciągnika rolniczego przyczynił się do zderzenia z samochodem ciężarowym w gminie Cyców. Traktorzysta miał we krwi ponad dwa promile alkoholu. Okazało się jednak, że traktorzysta skrywa kolejne niechlubne tajemnice - jego pojazd nie był zarejestrowany i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia. Pijany jak bela spowodował wypadek drogowyChoć nikomu nie trzeba (teoretycznie) powtarzać, że poruszanie się pojazdami mechanicznymi po spożyciu alkoholu jest karygodnym pomysłem, to wiele osób zdaje się zachowywać tak, jakby zupełnie nie miało tej świadomości. Do niezwykle niebezpiecznego zdarzenia doszło 5 czerwca 2021 roku około godziny 8:00 w Ludwinowie w gminie Cyców na terenie województwa lubelskiego. Mieszkaniec gminy Cyców poruszał się ciągnikiem marki Ursus drogą publiczną - w pewnym momencie skręcił w lewo bez oglądania się za siebie. W tym samym czasie inny pojazd - samochód ciężarowy z naczepą - wykonywał manewr wyprzedzania ciągnika. W efekcie doszło do potężnego zderzenia obydwu maszyn.
W angielskim hrabstwie Durham doszło do nieprawdopodobnego zdarzenia z udziałem rolnika, podnośnika widłowego i samochodu osobowego. Farmer, rozzłoszczony tym, że wjazd do jego gospodarstwa został zastawiony przez czyjeś auto, bez chwili wahania uruchomił wózek widłowy, którym przerzucił pojazd kilka metrów dalej, na środek szosy. Film, który stał się hitem w internecie, został opublikowany m.in. na kanale YouTube.com brytyjskiej stacji CN News. Rolnik, wózek widłowy i niecodzienne zdarzenieJak możemy dowiedzieć się z informacji przekazanych przez CN News, okoliczni mieszkańcy wsi w hrabstwie Durham regularnie zmagają się z dziesiątkami samochodów, które parkują w okolicy w kłopotliwych dla farmerów miejscach. Powód? Ludzie z miast przyjeżdżają, by zwiedzać atrakcję regionu, jakim jest piękny pałac Barnard. Niestety, tłumy gości parkujących we wszelkich możliwych miejscach, stają się niemałym wyzwaniem dla rolników, którzy nie mogą wjeżdżać na własne farmy. Wideo, które zyskało popularność w sieci, ma już miliony wyświetleń. Pojawiło się w wielu mediach w Wielkiej Brytanii, pokazując furię rolnika, który - bez czekania na właściciela auta - dosłownie przerzucił samochód osobowy na środek ruchliwej drogi, używając do tego podnośnika widłowego.
Jak powiadomiła podkomisarz Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim, w miniony poniedziałek 31 maja bieżącego roku do dyżurnego krośnieńskiej komendy wpłynęła informacja, że na terenie gminy Dąbie może znajdować się ciągnik, który został skradziony z Niemiec. Po otrzymaniu zgłoszenia dyżurny we wskazane miejsce natychmiast skierował patrol prewencji, by jak najszybciej zweryfikować otrzymane informacje.
- W ostatnim czasie, do naszej redakcji, wpłynęło kilka próśb o interwencję w sprawie wywozu przez rolników na pola nawozów naturalnych. Chodzi tu o obornik i gnojowicę - informuje lokalny portal Łowicz24.
Na początku marca bieżącego roku na terenie placu budowy w gminie Zambrów doszło do kradzieży ciągnika wraz z zamiatarką. Sprawa kradzież została zgłoszona na policję dopiero w miniony piątek około 9 do Komendy Powiatowej Policji Zambrów. Mężczyzna, który zgłosił kradzież, oszacował straty na kwotę 110 tysięcy złotych.Funkcjonariusze policji od razu rozpoczęli prace nad sprawą kradzieży. Szybko udało się ustalić, kto mógł za nią stać. Jak powiadomili policjanci z KPP Zambrów, odpowiedzialni za kradzież byli trzej mężczyźni, pochodzący z powiatu wysokomazowieckiego. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-5]
Jak powiadomili funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji Nakle nad Notecią w miniony poniedziałek, podczas patrolu mundurowych z kcyńskiego komisariatu, uwagę przykuł kierowca ciągnika rolniczego. Jak się okazało, za kierowcą ciągnika siedział mężczyzna, którego funkcjonariusze policji dobrze już znali.
Jak powiadomiono za pośrednictwem mediów społecznościowych, w nocy z wtorku na środę (4.05 na 5.05) skradziony został ciągnik. Do kradzieży doszło w miejscowości Skurów (przy stacji BP, KFC trasy nr 7 w stronę Warszawy drogi lokalnej Grójec-Skurów).
Jak przekazała młodsza aspirant Joanna Klimek z Komedy Powiatowej Policji w Biłgoraju, w czwartek 6 kwietnia bieżącego roku do Komisariatu Policji w Józefowie wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w obrębie kompleksu leśnego w okolicach miejscowości Bukownica doszło do śmiertelnego wypadku.
Zdarzenie miało miejsce 27 kwietnia bieżącego roku po godzinie 17:00. Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego biłgorajskiej komendy, z którego wynikało, że na trasie Dereźnia – Wola Dereźniańska doszło do zderzenia ciągnika rolniczego i samochodu osobowego audi. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami funkcjonariuszy policji, 37-latek, który siedział za kierownicą ciągnika rolniczego marki Władimiriec, jadąc w kierunku Woli Dereźniańskiej, skręcił w lewo, jednak nie upewnił się, o możliwości bezpiecznego manewru, co doprowadziło do tego, że zderzył się w tym momencie z samochodem osobowy, jaki wyprzedzał go w tym czasie. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-6]
Do zdarzenia doszło w miniony piątek 23 kwietnia bieżącego roku. Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Staszowie o godzinie 19:15. Jak się okazało, zgłoszenie dotyczyło "rajdu pijanego kierowcy".
W piątek, 2 marca bieżącego roku przed godziną 8:00 do dyżurnego komendy wpłynęło zgłoszenie o wypadku w Rejowcu Fabrycznym, w województwie lubelskim. Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym.Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy z Komendy Miejska Policji w Chełmie, pociąg osobowy uderzył w ciągnik rolniczy, który znajdował się na torowisku, gdy przejeżdżał pociąg. Pociągiem osobowym relacji Chełm-Lublin podróżowało kilkanaście osób. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-5]
W Lublinie przy ul. Jantarowej znajduje się osiedle bloków. Z niektórych okien budynków rozciąga się widok na pola. Przypomnijmy, gdy deweloper skupował ziemię pod inwestycję, tylko jeden z miejscowych rolników odrzucił propozycję. Tak więc osiedle zostało postawione dookoła pól. Rolnik nie porzucił jednak swojej pracy i tym sposobem mieszkańcy bloków mogą obserwować, jak na polu pojawia się ciągnik, czy kombajn. Jak donosi portal Dziennik Wschodni, rolnik z Lublina już rozpoczął pracę na swoich gruntach, gdzie w ostatnich latach uprawiał zboża i rzepak. W ostatnich dniach pojawił się tam siewnik. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: [EMBED-3]