Nadszedł długo wyczekiwany dzień dla polskich rolników. Komisja Europejska postanowiła wycofać się z określonej części zapisów Zielonego Ładu. Już w kolejnym tygodniu mają pojawić się nowe propozycje legislacyjne w Brukseli. Głos w sprawie zabrał komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Strajk rolników wciąż trwa. W dniu 4 marca br. w Bydgoszczy, grupa kilkudziesięciu rolników postanowiła zablokować wejścia do biur regionalnych PO, PiS i Polskiego Związku Łowieckiego. Ich działanie celowało w przyspieszenie opłacalności produkcji rolnej. Policja nie brała czynnego udziału w zajściu.
Już jutro odbędzie się kolejny wielki strajk rolników w Warszawie. Tym razem organizatorzy spodziewają się znacznie większej liczby strajkujących z flagami biało-czerwonymi demonstrantów. Mowa tu o ponad 150 tys. uczestników, którzy sparaliżują ulice stolicy. Gdzie pojawią się utrudnienia w ruchu?
5 marca 2024 roku w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyła się konferencja prasowa, podczas której premier Donald Tusk odniósł się do zaplanowanego na 6 marca strajku rolników w Warszawie. Podał datę następnego spotkania, jakie zaplanował z rolnikami.
Stoimy w przededniu strajku generalnego rolników w Warszawie oraz zintensyfikowanych protestów w całej Polsce. Już 6 marca rolnicy stawiają się pod Sejmem Rzeczypospolitej Polskiej oraz kancelarią Premiera Donalda Tuska, by domagać się zamiany ich postulatów na realne rozwiązania.
Temat malin napływających do naszego kraju z Ukrainy wywołuje obawy rodzimych plantatorów o własne gospodarstwa, a konsumentów o bezpieczeństwo spożywanych owoców. Specjalnie dla redakcji Rolnik Info w tej kwestii wypowiedziała się Kamila Sułek prowadząca gospodarstwo rolne w polskim zagłębiu maliny.
Trwające w Polsce strajki rolników mimo rozmów z Ministerstwem Rolnictwa, Marszałkiem Sejmu RP oraz Premierem Donaldem Tuskiem nie przynoszą spodziewanych rezultatów ani rozwiązań. Rolnicy opracowali Uchwałę sejmową stworzoną oddolnie, bez udziału polityków i związków zawodowych.
Na 6 marca zapowiedziany został kolejny protest w Warszawie. Taką decyzję podjęły organizacje rolnicze, które po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, nie doszły do porozumienia. Lider stowarzyszenia "Oszukana Wieś" Wiesław Gryn, wyjawił już dokładne miejsce demonstracji rolniczych w kolejnym tygodniu.
Od lutego w całym kraju organizowane są nieprzerwane demonstracje rolników. Ich wola walki o bezpieczeństwo sektora rolnictwa w kraju to dziś najważniejsza kwestia. Wśród protestujących liczną grupą są młodzi rolnicy, którzy mają wiele do powiedzenia, gdyż to właśnie oni są przyszłością naszego kraju.
Ponad pięć godzin trwało spotkanie Premiera Donalda Tuska z przedstawicielami protestujących rolników w ramach szczytu rolniczego w Centrum Dialogu w Warszawie. Ze strony Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w spotkaniu uczestniczyli minister Czesław Siekierski oraz wiceministrowie Stefan Krajewski i Michał Kołodziejczak.
Ostatniego dnia lutego doszło do długo wyczekiwanego spotkania pomiędzy przedstawicielami rolników oraz premierem Donaldem Tuskiem. W spotkaniu uczestniczyli również minister rolnictwa Czesław Siekierski oraz sekretarze stanu w Ministerstwie Rolnictwa Michał Kołodziejczak oraz Stefan Krajewski.
Protesty rolnicze nie ustępują. W dalszym ciągu blokowane są główne drogi i przejścia graniczne z Ukrainą. Niestety strajk bywa dla kierowców uciążliwy i na wszelkie sposoby próbują ominąć blokady. Taka sytuacja miała miejsce w środę, 28 lutego w miejscowości Barwinek. Kierowca ciężarówki nie zatrzymał się przed blokadą i wjechał w protestującego tam rolnika.
W ubiegłym tygodniu w miejscowości Durdy na Podkarpaciu, protestujący rolnicy zablokowali tory kolejowe, którymi transportowane jest ukraińskie zboże. Teraz spółka LHS z Zamościa żąda od organizatora protestu zapłaty za poniesione przez protest straty. Kwota na wezwaniu do zapłaty zapiera dech w piersiach.
Podczas spotkania z mediami Premiera Donalda Tuska oraz Premiera Norwegii Jonasa Gahra Støra ze strony dziennikarzy padło pytanie dziennikarzy o strajki rolników. Premier poinformował o zaplanowanym na dzień 29 lutego spotkaniu z liderami strajków rolników.
Protest pod nazwą "marsz gwiaździsty", który przeszedł 27 lutego ulicami Warszawy, chwilę po godzinie 17:00 zakończono a jego uczestnicy rozjechali się do swoich domów. Demonstracja była pokojowa a na transparentach mnóstwo haseł wzywających do zaprzestarzania niszczenia polskiego rolnictwa. Czy syn lidera Samoobrony Andrzeja Leppera podziela zdanie rolników?
We wtorek, 27 lutego br. koło godziny 11:00 rozpoczął się strajk rolników w Warszawie. Zgromadzeni na placu Defilad przed Pałacem Kultury i Nauki rolnicy ruszyli tłumnie w stronę siedziby Sejmu. Ogromny tłum demonstrujących miało zabezpieczać około 4 tys. funkcjonariuszy policji. Na nogi zostały postawione również Kompanie Rezerwy Policji Państwowej.
Oburzeni rolnicy już 27 lutego 2024 roku przejdą w marszu ulicami Warszawy. Na trasie ich przemarszu będzie Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Czy po może to w walce o spełnienie ich postulatów?
Rozżalenie i złość rolników ponownie wylała się na ulicę Brukseli. Demonstranci w poniedziałek 26 lutego tłumnie przybyli pod siedzibę KE, by nieopodal rozpalić ognisko z opon. Policja atakowana była jajami, petardami czy nawet owocami. Wśród około 1000 ciągników, które przyjechały do stolicy Belgii, można zauważyć również polskie flagi.
Z protestującymi na przejściu granicznym rolnikami, w sobotę 24 lutego spotkał się minister rolnictwa i rozwoju wsi, Czesław Siekierski. Po zakończonej konferencji podano do informacji, że długie i merytoryczne rozmowy odbywały się w spokojnej atmosferze. Przedstawione zostały propozycje rozwiązania rolniczych problemów oraz zapewniono, że Zielony Ład będzie dostosowany do potrzeb rolników.
Mrożące krew w żyłach sceny miały miejsce piątkowego popołudnia w Kraśniku. Jadący autem marki renault mężczyzna próbował przedostać się do miejsca docelowego przez zablokowaną ciągnikami ulicę w Kraśniku. Kiedy groźby kierującego skierowane pod adresem demonstrantów nie poskutkowały, ten zdenerwowany wjechał prosto w rolników i przewiózł na masce auta dwóch uczestników protestu.
Od co najmniej tygodnia rozpowszechniany jest w Internecie film ukraińskiej agendy rządowej, w którym podano ilości importowanego zboża z Rosji w milionach. Aby zweryfikować panoszącą się w sieci dezinformację, Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa, postanowił upublicznić faktyczny stan importu rosyjskiego zboża, który został zatrważająco zawyżony.
Premier Donald Tusk ogłosił w dniu 22.02.2024 roku, że granica polsko-ukraińska stanie się elementem infrastruktury krytycznej, by zapewnić swobodę przepływu transportów z pomocą humanitarną oraz zbrojną na Ukrainę. W tej sytuacji rolnicy strajkujący na granicy zadają sobie pytanie, czy ich strajk zostanie zakończony przy użyciu siły.
Wtorkowy protest rolników odbił się szerokim echem w sieci, za sprawą nagrania kobiety, która komentuje przejazd karetki na sygnale zablokowaną przez ciągniki drogą. Na uczestników demonstracji w Koszalinie wylała się w internecie fala hejtu, ale czy słusznie? WSPG w Szczecinie wydało oświadczenie w tej sprawie.
Sytuacja na granicy polsko-ukraińskiej ulega z każdym dniem zaostrzeniu wraz ze zmęczeniem i zniechęceniem protestujących rolników i blokowanych ukraińskich przewoźników. Ku zaskoczeniu polskiej strony Prezydent Ukrainy zaapelował za pomocą platformy X do premiera Donalda Tuska o spotkanie.
Miejscowość Gorzyczki i protest rolników w tej miejscowości stały się tematem przewodnim medialnych doniesień o organizowanych w całej Polsce masowych strajkach rolników. Wszystko za sprawą skandalicznego baneru. Organizator oraz rolnicy odcinają się od przesłania plakatu.
Rolnik z zawodu i zamiłowania - tak opisuje siebie uczestnik drugiej edycji show "Rolnik szuka żony" Grzegorz Bardowski. Jego 100-hektarowe gospodarstwo oraz sprzęty są jego dumą. Jako rolnik chętnie pokazuje swoje prace polowe w sieci a także wspiera swoich kolegów “po fachu” w strajkach. Ostatnio Bardowski opublikował filmik, który objaśnia całą sytuację na granicy z Ukrainą.
20 lutego 2024 roku zapisze się w historii jako dzień masywnych protestów rolniczych w całej Polsce. Ponad 200 miejsc strajków oraz szacowane blisko 40 000 ciągników na drogach to wyraz niezadowolenia rolników. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierował do rolników list.
Strajki rolników wywołują coraz większe poruszenie w społeczeństwie, a konsumenci z coraz większym zainteresowaniem przyglądają się firmom sprowadzającym produkty rolno-spożywcze z Ukrainy. Jednym z producentów, który znalazł się pod presją społeczną jest firma Bunge Polska, producent Oleju Kujawskiego. Firma wydała oświadczenie w tej sprawie.